Witam!
Mam problem z yamahą dt 80 lc2 a mianowicie nie odpala. Zaczynając od początku, na noc zapomniałem zakręcić kranik paliwa lecz rano normalnie odpaliła i pojechałem do pracy. Po kilku godzinach chciałem ją odpalić lecz nic, próbowałem na pych ale po rozpędzeniu się i wrzuceniu 1 zaczęła coś pyrkać i kręciła 3k obrotów jednak nie jechała sama a musiałem ją pchać, gdy nie pchałem to gasła. Po odkręceniu świecy była troszkę zalana, lecz nie mocno. Wyczyściłem, założyłem i działo się dalej to samo, nawet się nie odezwała. Co może być przyczyną, że nie pali?