Kilka tyg temu robilem remont góry w mojej dt tłok T.K.R.J etc ale po paru kilometrach wydmuchało mi uszczelkę jednowarstwową wywalało płyn i się gotowała więc splanowałem głowice i zlozylem na 3warstwowej pali na pierwszego kopa i jest gitez jak narazie ale mam taki problem że gaźnik nie reaguje na regulacje obrotów niewazne czy ssanie czy nie (nie jestem w stanie zejść niżej niż 5-6k obr) podejrzewam że to lewe powietrze ale... z 3 razy sprawdzalem polaczenie membrana krociec gaznik kolanko filtr i nigdzie nie zlokalizowałem lewego powietrza a no i cięgna nigdzie nie są zblokowane manetka odbija wszystko pracuje dobrze jeśli ktoś mógł by podpowiedzieć jakąś poradę,tip co do szukania lewego to dziękuje a no i czy czy to mogła by być wina przytkanej dyszy wolnych obr?
PS Jeśli to ważne zawór mam otwarty bo niedawno linki się zerwały i nie kupiłem jeszcze nowych