Yamaha DT Poland

Witam,

Wczoraj podczas jazdy zgasł mi motocykl bez powodu, po czym odpaliła od strzała. Dzisiaj również zauważyłem ten problem bowiem raz chodzi normalnie na wolnych obrotach, a czasem gaśnie. Obroty jałowe trzyma, ale jak jej coś odbije to zgaśnie. Co to może być ? Gaźnik do czyszczenia? Może któryś z forumowiczów borykał się z podobnym problemem?

pozdrawiam

-- 13 maja 2019, 18:40 --

Gaźnik odrzucam, dzisiaj normalnie zapaliła po czy po chwili zgasła. Sprawdziłem iskrę a tu jej brak. Raz jest raz nie, ale motocykl już nie chce zapalić. Obstawiam cewkę zaplonowa, ale mogę się mylić. Co sądzicie? Dostanę gdzieś taka cewkę? Czy tylko używka?

Może wymień fajkę i kabel WN na początek. Mógł się uszkodzić w środku i raz łączy raz nie.

Fajka z kablem są ok mierzone, wszystko książkowo. Odkryłem za to że cewka ma zwarcie a tak wg mnie nie powinno być. Mierzyłem napięcie jakie idzie z modułu na cewkę bez masy i z masą. Jak podłącze cewkę do masy i kabelek z modułu to zabiera mi 3x więcej napięcia jakie wskazywał miernik bez podłączonej masy, oczywiście kręcąc rozrusznikiem. Co sądzicie chyba tak nie powinno być?

-- 19 maja 2019, 9:14 --

Wczoraj bawiłem się cały dzień z detą i nadal nie wiem o co jej chodzi. Sprawdziłem klin na wale, wyczyściłem wszystko posprawdzałem, a ona dalej wariuje. Wczoraj chociaż po wyczyszczeniu impulsatora i styków zapaliłem ją, jednak nie sądzę, że to od tego bo nadal gaśnie w nieoczekiwanym momencie, tak jakby odciął jej zapłon. Już sam nie wiem może to moduł coś wariuje? co sądzicie? Moduł 1D0-00. Jak odpaliłem to na obroty ładnie się wkręca nic nie kuleje tylko te gaśniecie...

Pozdro

Odepnij czujnik stopki bocznej.

Czujnik odpinałem i dalej to samo było...