Przejdź do pełnego widoku
Odpowiedz

Yamaha YZF 250 Chłodzenie

30 sty 2017, 21:28

Witam Panów Mechaników :)
Ostatnio zakupiłem YZF 250 07 rok, i nurtuje mnie jedna sprawa, wiadomo jak to cross nie posiada on termostatu obieg cieczy zaczyna się od razu po odpaleniu motocykla, rozgrzewając motocykl do wymiany oleju stał sobie w garażu i pyrkał na wolnych obrotach tak w okolicach 10-15 minut aż nagle z przelewu chłodnicy zaczeło wywalać wężykiem pod motocyklem parę i płyn..
Od razu sprawdziłem stan wirnika pompy wody, jest okej, po odkręceniu korka widać ewidentne przelewanie się płynu, nalałem nowego płynu pod korek odpowietrzyłem układ i ponownie to samo, do tego po zgaszeniu słychać ewidentne bomblowanie w chłodnicach.. Teraz pytanie do posiadaczy crossówek, czy to jest normalne, że motocykl się zagotuje na postoju ? Jak to jest, że DT 125 mogła sobie pracować godzinami na wolnych obrotach w normalny ciepły dzień i takie coś nie wystąpiło? Dodam, że zrobiłem tą YZF kilka odcinków, normalnej spokojnej jazdy (2,3km) i takie coś nie wystąpiło, tylko na postoju..

Re: Yamaha YZF 250 Chłodzenie

31 sty 2017, 16:29

Witamy w krainie wyczynowych 4T, poczekaj na lato.

Re: Yamaha YZF 250 Chłodzenie

31 sty 2017, 16:47

Ehh sam nie wiem, ale logiczne wydaję się, że podczas postoju motocykl łapie odpowiednią temperaturę, a wirnik pompy wody chodzi na bardzo niskich obrotach, do tego dochodzi brak ciągu powietrza który chłodzi cały silnik po kolei oraz chłodnice, na chwile wirnik daje radę, ale po upływających minutach już nie, nigdy wcześniej nie miałem wyczynowego motocykla, jestem przerażony tempem rozgrzewania się tego silnika, oraz samej charakterystyki pracy.. Sama pompa wydaje się w porządku, węże dobrze pozaciskane, układ odpowietrzony, wszystko szczelne.. Dla samej pewności zamówiłem tester do wykrywania obecności CO2 w układzie, żeby wyeliminować usterkę uszczelki pod głowicą a co nie do pomyślenia pękniętej głowicy.. Jeżeli to normalne to nic innego tylko jeździć i czekać na wybuch :F :F
Odpowiedz