Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
13 sie 2014, 17:35
Witam!
Mam Yamahę DT 125 RE z 2005 i mam problem z odpaleniem.
Po przekręceniu kluczyka motor wykonuje test YPVS który trwa wg mnie dość długo (
https://www.youtube.com/watch?v=5Ftx_z6vfuY&list=UUg_t5vr5JX2-yVrRjiXSoxg) . Następnie po uruchomieniu startera słychać charakterystyczne klikanie przekaźnika i motor nie odpala. Od czego mam zacząć? Mam nowy akumulator!
Pozdrawiam
13 sie 2014, 19:42
Regulalacja napięcia linek od zaworu tak jak ich smarowanie. Możliwe że przekaźnik padł. Albo aku jest dupne.
13 sie 2014, 22:38
mozliwe jest ze motor nie odpala poniewaz jest cos z YPVS czy raczej isc w strone przekaznika ?
13 sie 2014, 22:52
Zawór nie ma nic wspólnego z odpalaniem, on tylko reguluje wylot spalin. Sprawdź czy ma iskrę(jeśli wgl kręci czy masz kopke) oraz podładuj aku jeśli jest słaby. Zobacz jak wtedy będzie się kręcił zawór.
13 sie 2014, 23:27
aku ma 12,4 V wiec jest chyba ok. kopki nie mam, rozrusznik w ogole nie kreci - jest klikanie w przekazniku. Chcialbym sie skupic na odpaleniu go wiec jezeli YPVS nie ma wplywu na odpalanie to chwilowo to pominmy
13 sie 2014, 23:59
Aku nowe, to sprawdź czy w ogóle na styk prądowy tego klikającego przekaźnika, a pewnie chodzi o stycznik rozrusznika dochodzi prąd prosto z akumulatora, jeśli tak, to sprawdź, czy stycznik puszcza prąd na przewód rozrusznika.
Jeśli puszcza, to chyba wiadomo co uszkodzone, albo to aku nowe lecz Chińskie i nie ma siły zakręcić rozrusznikiem.
14 sie 2014, 10:45
jak bede sprawdzal czy stycznik puszcza prąd na przewód rozrusznika to do czego musze przylozyc minus ?
14 sie 2014, 11:30
A czym będziesz sprawdzał ? Jak miernikiem uniwersalnym to jeden wtyk do masy motocykla, drugi do przewodu rozrusznika i ustawiasz na 20V. Możesz tez żaróweczką sprawdzić w ten sam sposób.
14 sie 2014, 17:20
mierzyłem napięcie i wyszło mi 10,5 V. Dlaczego to napięcie jest tak niskie? Gdzie może być strata? Czy może być uszkodzony przekaźnik?
PS Na przekaźniku są oznaczenia B, M - do B podlączam akumulator a do M rozrusznik?
14 sie 2014, 18:08
Mogą być wypalone/skorodowane styki prądowe na styczniku albo innych łączeniach przewodów.
Ale jeśli rozrusznik nie daje kompletnie znaku życia, to są dwie opcje, aku może być uszkodzone i to wykluczysz lub potwierdzisz obciążając go np. żarówką z reflektora najlepiej zwarte oba włókna dla większego obciążenia i obserwacją świecenia przez minutę lub dwie, albo przyblokowane jest przeniesienie napędu z rozrusznika. Dlatego masz pełne obciążenie oraz spadek napięcia w instalacji.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.