2t w 125ccm
10 lip 2014, 17:19
Siemanko. Poszukuje jakiegoś enduro do 125ccm w 2t z mocą lepszą, bądź podobną tylko nie mniejszą niż DT. Interesuje mnie taki silnik, żeby nie był awaryjny i nie musiał w nim co półsezonu wymieniać części. Rozglądam się za młodszymi egzemplarzami min. 2000r. Do ilu? powiedzmy w granicach 6k. W roczniku chodzi o to, żeby moto jakoś młodo wyglądało 
a nie, że zaraz: "Na roczniki w takich moto się nie patrzy". Co myślicie nad Husqą SM125S?
a nie, że zaraz: "Na roczniki w takich moto się nie patrzy". Co myślicie nad Husqą SM125S?
Re: 2t w 125ccm
10 lip 2014, 21:10
Huska SM 125 to supermoto. Rozglądaj się za WRE. Miałem z nią do czynienia. Bardzo fajny motocykl i ogólnie bym pewnie kupił, gdyby nie felerny egzemplarz.
Re: 2t w 125ccm
10 lip 2014, 21:56
ale ja właśnie chcę kupić najprawdopodobniej SM ale też patrzyłem WRE ale na razie żadnej nie ma
Re: 2t w 125ccm
11 lip 2014, 8:27
Napisałeś enduro to jak miałem skleić, że sm XDD. Huska SM też w sumie fajna. Przyjemnie się jeździ, ale to raczej motocykl z bardziej sportowym zacięciem niż DT. Tam już jedziesz twardziej, bardziej czujesz dziury i motocykl mocniej wibruje. Co do innych motocykl 125/2t to zbytnio dużego wyboru nie masz. Raczej huska i DT to takie 2 motocykle przewodnie i nikt nie szuka innego SM. Choć w sumie jest jeszcze Apka SX/MX, ale to już więcej waży. Chyba, że nie zależy Ci na wadze, a na osiągach to spoko, bo taką apką to i 160 idzie polecieć.
Re: 2t w 125ccm
11 lip 2014, 11:27
To mówisz, żeby patrzeć Husqe SMS, Yamahe DTX ewent. Aprilie MX?
Re: 2t w 125ccm
11 lip 2014, 17:42
Tak. Chyba, że masz sporo kasy to jakiś GasGas stał na OLX za małe pieniądze.
Re: 2t w 125ccm
11 lip 2014, 21:55
niee, hajs jak mówiłem chciałbym się zmieścić w 6k i nie robić remontu co półsezonu.
Re: 2t w 125ccm
11 lip 2014, 22:49
No to DT 
Re: 2t w 125ccm
12 lip 2014, 12:55
zobacz jeszcze Honde CRM jest mocniejsza niż dt a fajnie się bardzo nią jezdzi
Re: 2t w 125ccm
12 lip 2014, 14:52
Nie ma CRM za tą cene co szukam tylko te starsze a one mi się nie widzą.