4 BL Yamaha dt 125 1996

Witam pomocy Yamaha dt 125 4 BL 1996r, Gaznik rozkrecalem juz kilka razy. Na cylindrze 8 bar , uszczelniacze na wale sprawdzilem, Magneto sprawdzalem cewki i czujnik walu sprawne. , Swiece podmienialem, nie ma roznicy., Cewke z fajka rowniez
Motor odpala robi max 2-3suwy i gasnie, i jest tak za kazdym razem jak sie kopnie, gdy go pchne rowniez raz zalapie i tyle. Wrzucam luz z kopki probuje znow zalapie 2-3suwy. Po kazdym z tych odpalen swieca mokra. Iglice bralem na sam dol dawke dodatkowa na maksa skrecalem zachowuje sie tak samo. Druga sprawa mialem kiedys motor z uszkodzonym gaznikiem zalewalo go za kazdym ale odpalal i troche wolniej sie wkrecal. Ale odpalal. Zostal tylko modul chyba modul

A iglica nie powinna isc w gore i daje wiecej powietrza?

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Proszę o pomoc czy to na pewno moduł bo szkoda w błoto wypierdzielić kase

A silniczek zaworu działa? robi self-test? Jak nalejesz mieszanki paliwa z olejem pod świece do cylindra to też gaśnie po milisekundzie(2-3suwy)? Jak pali to nie moduł dla mnie, może regulator napięcia może coś innego.

Wszystko z tych rzeczy było robione i dupa

No raczej jak Ci modul dymi to chyba lipa z nim :v

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka