Prosze o pomoc, podpowiedź w sprawie braku prądu.
opis problemu:Motocykl został zakupiony i swiateł juz nie było. po rozebraniu instalacji zostawiłem tylko tyle co potrzeba bylo do tego aby moto odpalał. Problem pojawia sie w miejscu kostki ktora idzie z (magneta, stojanu), otóż kabel koloru żółtego ktory idzie do swiateł w połączeniu z masą powinien skutkować paląca się zarówką, a tak sie nie dzieje. Podłączenie masy jest, cewka i moduł działa poprawnie. I teraz moje pytanie:
Czy moze elementy iskrownika ( nie wiem jak dokladnie sie to nazywa ) mogą być podłączone na tyle źle ze skutkuje to brakiem prądu na kablu żółtym ?
Czy powinienem go jakoś popodłączać według jakiegoś schematu ? (jesli tak, to jak ? )
Czy mogą byc jakies inne przyczyny braku "światła " na tych kablach ?
dodam jeszcze fotki ( może zobaczycie co tam jest nie tak) :
http://i.imgur.com/zUaFCID.jpg TO TYLKO SCHEMAT I MIEJSCE WYJSCIA KABLA ZOLTEGO ( ZA DUZY OBRAZEK I UCINALO NA FORUM )
