Witam dzisiaj dopalałem yamahe po 2 tygodniowej przerwie ciężko odpaliła na popych po przejechaniu kilkunastu metrów z wężyka tego co idzie od tłumika olej poleciał ciurkiem na ziemię oraz zaczął trochę pluć olejem z końcówki wydechu. Ale gdy silnik pochodził trochę, już nie pluje z wydechu i z wężyka aż tak nie kapie olej.W czym może leżeć problem ?