Witam, mam problem z moją dt 125 rn z 1997r a mianowicie nie ma iskry, brak świateł (kierunkowskazy i stop jest) i nie działający zawór ypvs, co mogło się zepsuć? Odpalilem ją po zimie przejechałem się kawałek i nagle padła, i już jej nie odpalilem, czy mogło sie do tego przyczynić jazda bez akumulatora?
A czy teraz masz podpięty akumulator czy dalej bez akumulatora? Objawy są takie jakby nie było napięcia w układzie. Sprawdź czy nie wywalił bezpiecznik (ten koło akumulatora). U mnie jest na kablu czerwonym (+).
A jakieś kontrolki się świecą? Ogólnie po przekręceniu kluczyka zawór YPVS powinien zrobić tzw. self-test. Jeśli tego nie robi to znaczy że nie dochodzi do niego napięcie. U mnie nawet z modułem bez obsługi YPVS robił self-test więc raczej moduł bym wyeliminował. Obstawiam że jakaś kostka się wypięła albo przetarty/przecięty kabel. Ja jeździłem bez akumulatora rok czasu i nic się nie stało wiec to też raczej nie to.