Witam, mam taki mały problem, otóż zauważyłem, ze ostatnio moto podczas jazdy na średnich obrotach dostaje jakby muła i zaczyna tak dziwnie pyrkać, po przejechaniu około 2 km problem całkowicie znika i moto działa jak trzeba... To pyrkanie znika jak ujmę gazu i znów dodam. Dzieje się to sporadycznie, ale jest denerwujące... Dodam, ze śmigam bez akumulatora (taka kupiłem) Podejrzewam zawór wydechowy i jak dzisiaj odkręciłem dekielek to tarcza na której są linki jest obrócona max w prawo a jak patrzyłem na filmiki na YT to ona powinna się obrócić prawo-lewo przy self teście. Zawór nie jest zapieczony od nagaru, rusza się swobodnie. Czyli coś nie tak z zaworem, tylko co

Moze mieć to związek z tym ze silnik jest dobrze nie rozgrzany??? Bo np podczas jazdy jak były upały to tego problemu nie miałem...