KruKu pisze:Podgrzewanie do gaznika. Niepotrzebne
Nie zgodzę się, chyba, że ktoś nie jeździ zimą Zdarzyło mi się wrócić z całkowicie oszronionym gaźnikiem przy temperaturach rzędu -15/-20 po dłuższej jeździe, przy zdemontowanym podgrzewaniu. Po podłączeniu z powrotem - problem znikł, a mocy nie ubyło jak niektórzy twierdzą.
Krzysztof_18 pisze:No to super.... tylko że już wszystko osmarowane i skręcone.... już mam powoli go dość.....
-- 03 lut 2021, 12:37 --
Ale jestem zawzięty i dzisiaj odkręcę głowicę zdejmę i na nowo wyczyszczę uszczelkę itp. z tego reinzosil i spróbuje poskładać na nowo choć mam pewne wątpliwości
Zdejmij, zobacz co ze szpilkami - w razie potrzeby wymień na jakieś dobre, przynajmniej 8.8, tak samo nakrętki. Reinzosil przy ponownym składaniu radzę jednak zastosować.