Witam
Na wstępie witam wszystkich użytkowników
Ostatnio stałem się posiadaczem takiego motorku SACHS XTC 125 niby jakiś chińczyk ale kupiłem bardzo tanio zarejestrowany itp. tylko nie odpalający. Sprzedający zapewniał, że to gaźnik a, że cena była atrakcyjna mocno to kupiłem myśląc pogrzebie od razu coś się nauczę ;) mówił. że jak podlewał pod świecę to odpalał ale z rozrusznika nie pali. Gdy trafił do mnie pierwsze coś wziąłem się za gaźnik i faktycznie był mocno zanieczyszczony więc wyczyściłem dokładnie itp. zamontowałem wymieniłem od razu filtr paliwa i wlałem do baku nową mieszankę. Niestety nie odpala nadal zatem próbowałem zdjąć filtr powietrza i kręcić przytykając dolot i raz mi tak odpalił wkręcił się na 5 tyś i stał równo zatem zgasiłem i od razu chciałem zapalić jeszcze raz niestety już nie udało się ;/ Sprawdzałem elektrykę wszystko wygląda ok wymieniłem jedynie regulator bo wydaje mi się, że był do kitu bo było na nim widać uszkodzenia. Niestety w internecie o tym motorze jest mało ale kupując regulator sprzedający miał podane parę motocykli, do których on pasował idąc w tą stronę zauważyłem, że silnik jest wręcz identyczny jak w DT 125 dlatego też postanowiłem tutaj napisać.
Proszę Was o pomoc bo macie na pewno dużo większą wiedzę na temat motocykli niż ja
Akumulator ładowany na maks i nawet dorzucany drugi (wspomagający) aby wykluczyć uszkodzenie akumulatora.
Kompresja nie sprawdzana bo nie mam czym na chwilę obecną ale zaślepiając filtr powietrza ciągnie mocno tak samo w gnieździe świecy.
Nowy filtr powietrza, świeca, regulator napięcia, wężyki i filtr paliwa.
Poniżej fotki silnika i gaźnika:
W motorku brak automatycznego tworzenia mieszanki (ale tym chciałbym się zająć po uruchomieniu motoru).
Kolejne pytanie jak dostać się do magneto tzn. odkręcenie imbusowych śrub uniemożliwia jeszcze zdjęcie dekla zatem od czego są te dwie śruby krzyżakowe ??