DT 80 problem z rejestracją

Witam, ostatnio postanowiłem zarejestrować moją Yamahę, więc poszedłem do WK (byłem w nim w tej samej sprawie już 4 razy i 3 razy w Urzędzie skarbowym) ale okazało się, że jest problem. Problem polegał na tym, że nie mam niemieckiego Dowodu Rejestracyjnego Dokumenty jakie dostałem do tej DT to: Chyba jakaś karta pojazdu, na której po jednej stronie są napisane wszystkie dane, a po drugiej dopuszczenie do ruchu i do tego przypięta kartka mała z dopiskiem, że w terenie może jeździć tym tylko jedna osoba i potwierdzenie wymeldowania lub tymczasowego wymeldowania z kraju (coś w tym stylu). Wszystkich niemieckich dokumentów zrobiłem tłumaczenia, zdobyłem opinię rzeczoznawcy, dzięki której mogę zarejestrować DT na motorower i zapłaciłem Vat 24 za wszystko wyszło mi 758 zł, ale jak już wcześniej wspominałem, nie mam niemieckiego dowodu rejestracyjnego, ponieważ został zabrany przy wymeldowaniu. Tutaj pojawia się moje pytanie, czy mam jeszcze szansę, żeby jakoś zarejestrować Yamahę? Bo jednak 758 zł to trochę dużo pieniędzy.

Bo to chory urząd jest, żaden Niemiec nie da swojego dowodu rejestracyjnego, on z dowodem musi iść wyrejestrowac i zamiast niego dostaje ten świstek o wymeldowaniu, który masz.

Ale będzie się to dało zarejestrować, czy nie za bardzo? Ewentualnie, czy można by zrobić tak, że dałbym te dokumenty bez wymeldowania i do tego np. Oświadczenie, że został zgubiony dowód?

Nie wiem, poszukaj kogoś mądrego od papierów i przedstaw mu jak wygląda sytuacja.

Idzi i powiedz jej ( zazwyczaj jest to stara baba) że w Niemczech jak wyrejestruje sie motocykl to zabierają dowód rejestracyjny i tyle. Ale najgorsze jest to że każde WK się od siebie różni. W jednym zarejestrują bez problemu a w drugim będą sie rzucali o naddartą umowę kupna sprzedaży (miałem tak)...

Dokumenty już były w kancelarii i nawet dostałem z WK pismo, żebym przyniósł ten dowód(którego nie ma ) więc to nie jest wymysł jednej pani przy okienku.

//EDIT:
Ostatnio dowiedziałem się, że wyrobienie wtórnika dowodu rejestracyjnego = 600-800 zł i jeżeli nie znajdę tańszego rozwiązania, to będę musiał sobie trochę kasy przez zimę pozbierać, a że jeszcze nie mam 18-stki to będzie trochę ciężko ;(

Trochę czasu minęło od ostatniego postu ale w międzyczasie znalazłem coś takiego w Ustawie Prawa o ruchu drogowym:

1. Rejestracji dokonuje się na podstawie:
1) dowodu własności pojazdu lub dokumentu potwierdzającego powierzenie pojazdu, o którym mowa w art. 73 rejestracja pojazdu ust. 5;
(...)
2. Wymagania ust. 1 nie dotyczą:
(...)
4) pojazdu sprowadzonego z zagranicy - w zakresie ust. 1 pkt 5; w tym przypadku zamiast dowodu
rejestracyjnego dopuszcza się przedstawienie innego dokumentu stwierdzającego rejestrację pojazdu
za granicą, wydanego przez organ właściwy do rejestracji pojazdów za granicą

5) pojazdu wycofanego czasowo z ruchu - w zakresie ust. 1 pkt 5; w tym przypadku zamiast dowodu rejestracyjnego wymaga się przedstawienia decyzji o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu
(...)
4. W przypadku zagubienia dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu, zamiast tych dokumentów należy przedstawić zaświadczenie wystawione przez organ rejestrujący właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji, potwierdzające dane zawarte w zagubionym dokumencie, niezbędne do rejestracji.

I z tego co zrozumiałem, to jeżeli posiadam to potwierdzenie tymczasowego wymeldowania, to powinienem bez problemu móc zarejestrować moją DT. nie wiem czy dobrze zrozumiałem dlatego prosiłbym o poprawienie mnie jeżeli się mylę ;)

No cóż ...lubią utrudniać życie. Idź jeszcze raz i przedstaw jej te paragrafy, że możesz ją zarejestrować w Polsce , a jak jeszcze będzie się stawiać to poproś kogoś wyższego i przedstaw mu całą sytuację. Gdy jeszcze nie będą chcieli jej zarejestrować to zgłoś się tu i powiedz o co im znowu chodzi, albo poszukaj nowego punktu.

Ja też nie miałem dowodu (miałem brief, ubezpieczenie niby że to połowa papierów do rejestracji) i nie mogłem zarejestrować kawy, ostatecznie tłumacz z pomocą Pani z WK napisał e-maila do niemieckiego wydziału żeby wystawili dowód , a oni odesłali e-maila który równo zrównał WK i napisali że do tak małych pojemności nie wystawiają dowodu, i od razu mi zarejestrowali Widzę u kolegi w wydziale są wyjątkowo leniwi ludzie, rozwiązanie tego problemu to ich obowiązek.

Zobaczę jak będzie, jeżeli znowu nie będzie coś pasowało to albo pojadę do innego miasta, albo odwołam się do Komisji odwoławczej