Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Witam, posiadam Yamahę dt 125r z 2000r, problem dotyczy tego, że z wydechu leci bardzo dużo paliwa z olejem, strasznie dymi oraz nie wkręca się na obroty. Ponadto gaźnik nie reaguje na żadną regulację, próbowałem również różnych ustawień iglicy i również bez skutku. Gaźnik to mikuni 28 z okrągłą przepustnicą, a dysze 240 i 30. Dyfuzor mam odblokowany i gasbox rozwiercony. Silnik dobrze wkręcał się jedynie gdy zdjąłem pokrywę filtra powietrza ale to chyba nie jest prawidłowe rozwiązanie. Lewego powietrza raczej też nie ma ponieważ pryskałem samostartem w okolice gaźnika i nic się nie działo.
Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale powiększyłem otwór puszki filtra powietrza pod siedzeniem i jest już troszkę lepiej, jednak dalej nie jest to zamierzony efekt. A jeżeli już by było lewe powietrze to gdzie oprócz łączenia gaźnika z króćcem ssącym i łączenia króćca z karterami?
edit: Po powiększeniu otworu pod siedzeniem było czuć lekkie zmiany pracy silnika podczas regulacji.
-- 26 mar 2019, 19:39 --
Ostatnio zauważyłem, że jak przymknę kranik to moto idzie jak trzeba tylko że po czasie brakuje mu paliwa. Czy to oznaka za dużej dyszy?