Witam,mam pewien problem z moja dt :motorek kicha,prycha powyżej 7 tys obr i ciężko wchodzi w rezo ,gaźnik wyregulowany i wyczyszczony ,świeca git
To teraz historia moto : detetka miała takie samy problemy jak teraz ale wymieniłem pierścienie i sworzeń (tak wiem nie powinienem wymieniać samych pierścieni) i problemy ustał ,2 miesiące później ,jadę sobie i nagle zaczęło stukać w silniku jakby tłok stukał w głowice oraz nie chciał jechać tak jak by sie zacierał (max 5km/h) trwało to 20 sek ,problem ustal i po dwóch minutach znowu zaczął ale tez po 20 sek ustal i juz tak nie miałem,sciąglem cylinder ,tłok w całości pierścienie w całości ,wszystko sprawne ,ale zauważyłem ze od dziury wydechu w cylindrze ,jest tak jakby wytarte poł na poł oto link http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/4/clqj.jpg . Prosze o jakies porady lub instrukcje jak temu zaradzic