DT200WR

Witam ciekawskich.
Szukałem kiedyś moto do nauki jazdy (bo mi na stare lata odbija) i wygłupów. Jakaś Kawa KLR była oglądana ale olej lał się nawet z wentyli... Okazało się że znajomy znajomego coś tam ma zawalone oponami w piwnicy.
No i miał....



Trochę Plaka do plastików (polecam), dętki i opony (które nie ułatwiały życia)

No i jest:

http://davestestsandarticles.weebly.com ... swr200.pdf
1992rok i kilo rdzy w baku, felgi D.I.D alu się obraca w proszek...
przypłynęła z Japonii, nie rejestrowana w PL (już niedługo)



Usunięty mieszalnik, brak licznika, szprychy w kolorze rdzy. Zamiast Mikuni 30SS - TMX28.
Po roku wściekania się padł tłok. Wsadziłem wossnera.
Wymienione uszczelniacze w lagach, łożyska...
Planów było w chu, chu j ale albo ja nie umiem szukać albo części tylko na ebayu. A lista jest długa.

Blackburn pisze:Witam ciekawskich.

Trochę Plaka do plastików (polecam), dętki i opony (które nie ułatwiały życia)


1992rok i kilo rdzy w baku, felgi D.I.D alu się obraca w proszek...


Planów było w chu, chu j ale albo ja nie umiem szukać albo części tylko na ebayu. A lista jest długa.

Opony na tych kołach rzeczywiście ciężko zmieniać. Ogólnie WR / DTWR to dość nieprzyjemne motorki w serwisowaniu. Żeby wyjąć gaźnik TM30SS muszę zdejmować bak i króciec, w DT wyjmowałem sam gaźnik bez problemu. Ogólnie tu jest wszystko ciasno napchane.
Norma że obręcze się sypią, u siebie też to mam, ale jak narazie nie jest najgorzej.
Części tylko ebay i polski dealer Yamahy(przysyłają części z Holandii) lub partzilla.
Z tego co zauważyłem przód też masz jakiś inny, lagi chyba nie od tego moto, przednia piasta/koło ślimak i tarcza też. Hamulca nie widać na foto. Mimo wszystko w te motorki warto inwestować. Maszyna spoko.

Dla mnie to nie problem, że ciasno. Lubię "pogrzebać". Zdejmowanie baku mam opanowane jak w pit stopie
Przez to kruszenie się felg ciągle dziurawiłem dyntkę. Pomogło zamalowanie wewnątrz biteksem do podwozi. Już się nie łuszczy. Wszystko jest oryginał... http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... r%2092.htm
Nawet się okazuje że gaźnik mam oryginalny. Były dwa rodzaje DT200 i DT200WR. Na pierwszy rzut oka różnica jest tylko taka, że jedna ma kierunki, druga nie.

Gdyby zastąpić ta lampę plastronem ewentualnie zdjąć ja i zostawić gołe wyglądałby wtedy lepiej , ale skoro ma być zarejestrowane niedługo to pewnie musi tam zostać.
Generalnie ładna maszyna , miłego upalania.

Fajni i rzadki sprzęt, warto go odrestaurować

Blackburn pisze:Wszystko jest oryginał... http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... r%2092.htm
Nawet się okazuje że gaźnik mam oryginalny. Były dwa rodzaje DT200 i DT200WR. Na pierwszy rzut oka różnica jest tylko taka, że jedna ma kierunki, druga nie.

Lagi koło ślimak i tarcze masz z KDXa, wiem że były Trzy rodzaje dwusetek yamahy na tym silniku DT200R i dwa rodzaje o których mówisz: DT200WR, WR200R, na pierwszy rzut oka główna różnica to że DT200WR ma niższe siedzenie. Ale i tak lagi w nich były takie same i nigdy w Yamahah nie montowali ślimaków z Kawasaki.

Zazdro.

Jest szansa na rejestrację na "B" więc będzie street fighter

Blackburn pisze:Jest szansa na rejestrację na "B" więc będzie street fighter

Jak to zarejestrujesz na B?

G4

Ile dałeś za nią?

G4