Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Witam po wymianie tłoka oraz zrobieniu szlifu cylindra mam problem z moją Dt125.Po zrobieniu około 50 km przy docieraniu postanowiłem troszkę wyżej go wkręcić i było super ale bez monety do końca . Kiedy zrobiłem 100 km dałem trochę więcej gazu i motor robi tylko buuu buu i tak za każdym razem 1,2,3,4,5 ciągnie do końca na pełnej manecie i nagle buuu i do samego dołu gaśnie po czym odpala od 1 i znów 1,2,3,4,5 ogień i buuu . Dusze to 270 oraz 30 . Dodam że motor Kiedy buczy nawet nie kichnie jakieś pomysły a i na postoju wkręca się bardzo ładnie
za duża dysza główna zalewa go zakładaj 240 masz oryginalny wydech ?
Nie pomagam na PW masz pytanie to pisz w wątku.Na forum nie jesteś sam wiele ludzi ma podobne problemy i lepiej dla nich jak znajdą pomoc przeszukując forum.
Paliwo nie nadąża dopływać do gaźnika. Przyczyną może być brudny zbiornik paliwa, zatkany jakiś filterek, zabrudzony gaźnik itp. Sprawdź to, wyczyść i pisz czy jest poprawa.
A pływak z zaworkiem płynnie się porusza nie przycina się ? Zaraz na wlocie do gaźnika jest też taki malutki filterek w tej mosiężnej rurce na którą nakłada się wężyk, jeśli go masz to czysty jest ? Jak odkręcisz komorę pływakową i odkręcisz paliwo też dobrze leci ?
Pływak chodzi płynnie , właśnie ten filtr na wlocie do gaźnika mam wyjety . Z otwartym gaznikiem nie patrzyłem jak leci ale kiedy odkrece śrubę spustową w gaźniku to leci ostro heh . Dodam jeszcze że kiedy się dusi otworzę ssanie nic się nie zmienia a świeca ma kolor taki brązowy
Dziwna sprawa, objaw taki jak by brakowało paliwa w komorze pływakowej. Jak będziesz wyjmował gaźnik to sprawdź to jeszcze jak leci na otwartym gaźniku.