Gaźnik byl czyszczony w pracy rozebrany calusienki i zlozony zgodnie z manualem.
Kompresi nie sprawdzalem jeszcze wczesniejszy wlasciciel robil podobno u mechanika zawsze motocykl i przedstawil mi z wrzesnia paragony honowanie nowy tlok wiec narazie nie bralem tego pod uwage ale tez sprawdze a simering od magneta jutro zobacze pierscienie cale bo widzialem je przez wylot
simering od strony magneta oki ale wymienilem na nowy
wymienilem też linke od gazu i zobaczylem że igła była ustawiona na samym dole czyli maxymalne otwarcie, zmienilem na 1 rowek od góry i już nie odpaliła

świeca sucha czy to mogło zamknąć dopływ? nawet gazując nie pierdnie
wcześniej była igła tak ustawiona bo poprzedni właściciel zamontował dysze główną 90

teraz jest 240 nie miałem już czasu zmieniać położenia iglicy jutro sprawdze inne opcje. Jak myślicie czy to mogło zamknąć dopływ paliwa ?
-- 18 lut 2015, 14:16 --
Hmm jesli uszczelka pod membrana powinna byc metalowa to jej nie mam :d i na wylocie spalin tez nie ma uszczelki

-- 19 lut 2015, 21:16 --
co mu dolega już nie mam siły wszystko uszczelnione gaznik membrana
http://youtu.be/fEnYF6qonMw-- 20 lut 2015, 17:56 --
doszedłem do fazy że po odpaleniu chodzi chwile oki jak się troche zagrzeje to stopniowo spadaja obroty do 0 i pupa

tak jakby mial odcinane stopniowo paliwo ale z paliwem raczej wszystko oki pali od kopa