Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
05 maja 2016, 21:05
Raz na jakiś czas w mojej DT80 zdarza się coś takiego, że jak jadę i np. skoczę, albo wpadnę w dziurę, a nawet podczas zwykłej jazdy, nagle jakby gaśnie i ją muli. Zatrzymuję się, luz, pełen gaz, 2k obrotów, żadnego dźwięku z tłumika tylko buczenie w cylindrze i za chwile zgaśnie. Wyłączę stacyjkę i włączę, kopnę i odpala już normalnie i można bez problemu dalej jechać. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Coś się zatyka?
07 maja 2016, 21:17
Gaźnik wyczyść, a jak nie pomoże to podnieś poziom paliwa w komorze pływakowej
09 maja 2016, 12:25
Dokladnie jak kolega wyzej a sproboj nawet przelaczyc na rezerwe i jezdzij tak i zobacz czy problem wystepuje, oczywiscie upewnij sie ,ze masz wystarczajaca ilosc paliwa. Moja czasem lepiej odpala na rezerwie jak nie chce zapalic od kopa i kiedys zapomnialem ,ze mialem wlaczona

Paliwko skonczylo mi sie na srodku ruchliwego ronda. Nie polecam
08 cze 2016, 14:56
Na rezerwie też się to czasem dzieje ;) Tak właśnie myślałem, że coś się musi zatykać albo zawieszać. Przeczyszczę gaźnik i zobaczymy
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.