Przejdź do pełnego widoku
Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.

Regulamin forum

Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Odpowiedz

Re: Gaźnik

29 wrz 2014, 16:47

Ją się normalnie wykręca jak każdą? No możliwe, że się coś obrobiło
@Frozen, nie wiem typie po co sie spinasz, przeciez napisałem tylko, że to nie przez paliwo xd

Re: Gaźnik

29 wrz 2014, 16:58

Po pierwsze ustaw sobie poprawny wiek w profilu,po drugie nie" typie" i po trzecie właśnie udowodniłeś że wiesz lepiej.
toskafke pisze:ale jak zmniejszę ilość paliwa to w ogóle gaśnie(...)
napisałem tylko, że to nie przez paliwo

Mogę się założyć że nawet nie sprobowles skorzystać z wyszukiwarki forumowej bo znam skąś ten problem...
Koniec dyskusji.

Re: Gaźnik

29 wrz 2014, 20:09

toskafke pisze:Nie wiem, mam go od tygodnia dopiero, ale jak dodam więcej paliwa śrubką od mieszanki to nie znika ten muł, a nawet większy, więc to raczej nie wina ilości paliwa. No możliwe, że jakaś uszczelka poszła, bo na początku tak nie kopcił;
+ ma trochę popękaną tę końcówkę wydechu gianelli, ale to raczej dużego znaczenia nie ma

W jaki sposób dodawałeś mu tego paliwa ?

Re: Gaźnik

30 wrz 2014, 17:49

Właśnie śrubką od mieszanki + po odpaleniu bez ssania jak odkręcę mocniej manetke to gaśnie, nie chce zapalić, dopiero jak przełączę na ssanie to odpali i powoli pojadę/rozgrzeje go, więc stąd wywnioskowałem, że to nie przez dużą ilość paliwa.

Re: Gaźnik

30 wrz 2014, 18:54

W jaki sposób pytałem, a nie czym.

-- 30 wrz 2014, 19:55 --

W jaki sposób pytałem, a nie czym.

Re: Gaźnik

01 paź 2014, 16:30

Enduros70 pisze:W jaki sposób pytałem, a nie czym.

-- 30 wrz 2014, 19:55 --

W jaki sposób pytałem, a nie czym.


nie wiem czy jestem idiotą, ale nie nadal nie rozumiem o co chodzi :D
no wkręcałem śrubkę od mieszanki, włączałem na ssanie
Odpowiedz