Witajcie, po sprzedaży CRF-ki rozglądałem się za jakimś motocyklem, który będzie spełniał kilka moich wymogów, mianowicie;
-Przystępna cena
-Bezawaryjność
-Dostępność części
-Aby to w miarę jechało..
-Możliwość rejestracji
Rozglądałem się za kilkoma motocyklami, kawasaki kmx 125, yamahą dt 125, honda mtx 125. Lecz ostatecznie wybór i tak padł na yamahę dt 125. Po krótkim czasie trafiła się okazja kupna, za niezbyt wygórowaną cenę, zwłaszcza że motocykl był zarejestrowany, oraz posiadał ważne opłaty.

Pojechałem, obejrzałem.. stan wizualny nie był zbytnio dobry, plastiki malowane, połamane, lagi ciekły, licznik nie działał,
kierunkowskaz urwany, lampa tylna nie działała.. W sumie tym się nawet nie przejmowałem, gdyż kupiłem ją własnie w celu przerobienia na supermoto..
DT-tka wyjeździłem może z 5l paliwa, po czym wjechała już na dłuższe mody do garażu..
Pomyslałem sobie, a co mi tam, Zrobię ze starej dt 85r KTMA ...
Jak pomyślałem, tak zrobiłem
*Bak ktm 07-11r
*subframe ktm 07-11r
*kanapa ktm 07-11r
*poszycie kanapy
*lagi od ktm lc4 660
*lampa polisport
*Komplet plastików ktm 07-11 (przód SM uniwersalny)
*dyfuzor prawostronny z nowszej DT
*Końcówka wydechu ktm sx 14r
*kierownica FAT
*Wieżyczki z mocowaniem FATA
*Sprzęgło hydrauliczne
Pierwsze przymiarki, oraz wielkie zaskoczenie ;o ! Bak pasuje, bez żadnych wielkich przeróbek, idealnie mieści się obok węża od chłodnicy, nic więcej mu nie przystawia.Aktualnie mocowanie baku u mnie, jest to śruba przyspawana do ramy, wchodzi ona przez bak, który później jest skontrowany podkładka, oraz nakrętką. Do zamontowania stelażu od ktm-a, trzeba było wprowadzić sporą modyfikację..
Trzeba było uciąć cały *tylny trójkąt ramy(stelaż)*. Aby przymocować stelaż od ktma, trzeba przyspawać 3 mocowania ( u mnie przydały się mocowania ze stelażu z yamaszki )
Gdy wizualnie DT nabierała kształtów, trzeba było zabrać się za zawieszenie.
Półki od ktma niestety różniły się od półek od yamaszki, mianowocie sztyca w miejscu dolnego łożyska w DT miała większą średnice, niż w górnej części sztycy, a w ktmie sztyca w górnym i dolnym punkcie ma taką samą średnice. W półkach od ktm-a trzeba było nabić tuleję na dolną część sztycy, aby łożysko sztywno na niej siedziało. Tokarz zrobił to raz dwa..
Po tych zabiegach, półki wraz z lagami siadły bez problemu.
DT-tka była już praktycznie do jazdy, lecz hola hola.. Przecież to miało być Supermoto. Portfel niestety już płakał, więc nabyłem najtańsze koła, jakie były na rynku, mianowicie koła od nsr 125.
Rodzą się kolejne problemy.. Trzeba było dorabiać u tokarza oś pod 15mm, rozwiercać wahacz na 17mm, osiować koła - zrobić prostą linie łańcucha, dotoczyć tuleje dystansowe na wymiar. Po założeniu kół, były w sumie pozytywne wrażenia, do czasu gdy chciałem założyć łańcuch.. Okazało się, że w NSR jest łańcuch 520, a w dt 428.. Zastanawiałem się nad dorobieniem tylnej zębatki, lecz nie dość że koszta spore, to jeszcze czas oczekiwania gigantyczny.. Po długich poszukiwaniach znalazłem przednią zębatkę, pasującą na wieloklin DT.
Mianowicie jest to zębatka od yamahy yz 125 86r. która jest pod łańcuch 520. Kupilem łańcuch 520 bezoringowy, aby nie było oporów.
zębatke na tył 45z, na przód 11z i 12z.
tarcza, jarzmo oraz zacisk hamulcowy również jest od NSR, pompa hamulcowa od bandita.
Najwięcej spawania kolega Konrad miał przy dyfuzorze.. początek trzeba było przespawać ze starego dyfuzora, aby mocowanie się zgadzało,
końcówkę zaś trzeba było tak pospawać, aby kopnik się chował, oraz żeby dało się to połączyć jakoś z końcówka wydechu.
Na tym wydechu dużo lepiej wkręca się na obroty, ma wiekszego *kopa*. Całkiem inny motocykl..
Teraz kilka luźnych fotek żeby nie było, że żadnej nie daje ;p

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... HkIFfGjYmQ
Niestety nie wiem, dlaczego nie mogę dodać większej ilości zdjeć.. Prowadzę Fanpage-a na facebooku, tam jest kilka zdjęć
https://www.facebook.com/Janusze-Superm ... 892542307/