Tarcze doszły kilka dni wcześniej więc nasmarowałem je olejem i tak czekały sobie 2 dni. Po zmontowaniu wszystkiego i zalaniu olejem dałem mu pochodzić kilka minut i zostawiłem na noc. Dziś odpaliłem pojeździłem z 20 minut i ślizgania nie było.
Olej miałem jeszcze ten valvoline to wlałem, pojeżdżę trochę i może wleję tego IPONE.