Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
	
		
			
Regulamin forum
			Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
		
	
        
            
        
    
    
	
        
        26 wrz 2013, 19:26
		
			
			wszystko było git tak jak powinno być u sprzedawcy, gdy już przyjechałem do domu, i ściągłem Kata z przyczepki, przejechałem się, to okazało się że sobie strzela z wydechu, nie zawsze lecz często, wyczyściłem gaźnik wymieniłem świece na NGK BR9ES taka jak jest w katalogu, i nic nie pomogło, cewka dobra, bo miałem na podmianę. Jak sądzicie co to może być? Możliwe że membrana lub gaźnik?
Podzieliłem 1 temat na 2. Nie potrafisz rozróżnić działu powitania od działu z problemami; Johnny
			
		
		
		
	
	 
	
        
        26 wrz 2013, 20:15
		
			
			Strzela na wysokich obrotach czy obojętne na jakich ?
			
		
		
		
	
	 
	
        
        26 wrz 2013, 20:20
		
			
			obojętne na jakich, jest tak,że gdy nawet stoi na postoju czasem się zdaży że zgaśnie, bo jakby nie dostał iskry w jednym cyklu, lub go tak mocno przylało, a często strzela gdy jadę normalnie, przeważnie dzieje się to zaraz przed rezonansem.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 8:51
		
			
			może klin sie zerwał na wale od strony magneta ja tak miałem tyle ze mi strzelał z wydechu i raz na jakis czas odpalał ale na pełnym gazie ledwo sie trzymał na obrotach ;)
			
		
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 13:55
		
			
			jajko1996 może mieć rację.Ja miałem podobny problem,a przyczyną był właśnie zerwany klin.Więc lepiej sprawdź czy to jest to.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 19:38
		
			
			Też tak miałem jak klin mi zerwało, najpierw strasznie przerywał, strzelał a potem to już całkowicie zdechł :q
			
		
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 20:39
		
			
			Dziwne że wspominacie o tym klinie, ale przy zerwanym klinie nie jeździłby wogóle - wolne by miał ale nie ruszyłby.
			
		
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 21:07
		
			
			Zanim mi całkowicie moto zdechło przejechał jakieś 2 km a tak to strzelał i przerywał 
			
		 
		
		
	
	 
	
        
        06 paź 2013, 21:25
		
			
			Mi jak klin zerwał to tylko na jałowym chodził i przy próbie ruszenia gasł. Widać różne przypadki 
			
		 
		
		
	
	 
	
	
	
	    
	        Powered by phpBB © phpBB Group.
		
		
		    phpBB Mobile / SEO by Artodia.