Witam mam problem moja dt 125 ma luz na łacznikach amorka tylniego luz około 1cm czy jak tak będe jezdzic nic sie nie stanie i jak usunąć tą usterke z góry dzięki za odp.

no to łożyska do przeglądu w tylnym zawieszeniu , nie wiem nad czym to rozmyślać.

w tym miejscu zdj nie moje

Łożysko dolne amortyzatora do wymiany. Sprawdź przy okazji pozostałe łożyska w kołysce oraz wahaczu, moze mają takze drobny luz.

Tylko to ma luz deczko lata po za tym luzem nic sie nie stanie jak będe tak latać?

gorzej pracuje zawieszenie ja bym sie za to brał jak naj szybciej
kiedy ostatnio ładowałeś smar do kalamitek ?

Wziąłem się za ogarnięcie tylnego zawieszenia, które miało luz i mam parę pytań. Dolne śruby "kołyski" i amortyzatora poszły gładko, ale mam problem ze śrubą na zdjęciu. Z jej lewej strony wyszła wkręcona w nią śrubka, natomiast sama śruba totalnie nie chce się ruszyć.
https://imgur.com/a/Gnkm0
https://imgur.com/a/ocWUo
Próbowałem wybijać ale już zwątpiłem czy coś jej jeszcze tam nie trzyma. W serwisówkach nie widzę tam już żadnych gwintów zewnętrznych ani nic. Mogę wybijać bez obaw? Ktoś miał już z tym problem?

Druga sprawa to łożysko dolne amortyzatora. W temacie "Wymiary liczby informacje" znajduję info "Łożysko dolne amortyzatora: 12x26x13x15 (zamiennik: 12x26x12x16)" - Czym jest czwarty wymiar? Średnica wewn, zewn, szerokość i co? To łożysko igiełkowe czy jakieś przegubowe? Oraz czy to łożysko jest jakoś zintegrowane z amortyzatorem czy da sie je normalnie wyciągnąć po wyjęciu uszczelniaczy? Bo jakoś tak dziwnie "lata" (nie wiem czy powinno).
https://imgur.com/a/4oEHD

komononky pisze:Wziąłem się za ogarnięcie tylnego zawieszenia, które miało luz i mam parę pytań. Dolne śruby "kołyski" i amortyzatora poszły gładko, ale mam problem ze śrubą na zdjęciu. Z jej lewej strony wyszła wkręcona w nią śrubka, natomiast sama śruba totalnie nie chce się ruszyć.
https://imgur.com/a/Gnkm0
https://imgur.com/a/ocWUo
Próbowałem wybijać ale już zwątpiłem czy coś jej jeszcze tam nie trzyma. W serwisówkach nie widzę tam już żadnych gwintów zewnętrznych ani nic. Mogę wybijać bez obaw? Ktoś miał już z tym problem?

Druga sprawa to łożysko dolne amortyzatora. W temacie "Wymiary liczby informacje" znajduję info "Łożysko dolne amortyzatora: 12x26x13x15 (zamiennik: 12x26x12x16)" - Czym jest czwarty wymiar? Średnica wewn, zewn, szerokość i co? To łożysko igiełkowe czy jakieś przegubowe? Oraz czy to łożysko jest jakoś zintegrowane z amortyzatorem czy da sie je normalnie wyciągnąć po wyjęciu uszczelniaczy? Bo jakoś tak dziwnie "lata" (nie wiem czy powinno).
https://imgur.com/a/4oEHD

przerabiałem temat z tą śrubą, biłem młotem 5 kg i ani rusz, ja u siebie musiałem kiwak pociąć szlifierką tak że poszedł na złom, na szczęście miałem zapasowy.

na dole amortyzatora masz łożysko wahliwe

zalej to wd 40 i po świętach młotek, jak nie ruszy to jedynie diaks