Zbiórka na utrzymanie forum. Zebrano 130zł z 173zł. Pomóż yamahadt.net działać przez kolejny rok
Przejdź do pełnego widoku
Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.

Regulamin forum

Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Odpowiedz

Motocykl losowo blokuje się na 6k i chodzi jak 4t.

25 maja 2017, 21:08

Witam. Mam Yamahe DT 125R z 1997 roku. Przebieg 20k. Nie wiem czy dobrze wpisałem nazwę tematu ale postaram się opisać wszystko najlepiej jak umiem.
Otóż tak: Przywiozłem moto (niby) zablokowane, nie wkręcało się powyżej 7k. Miało dziwną kostkę "aplha technik" wpiętą szeregowo w kontraktor. Na asfalcie po rozpędzeniu na 5 biegu v max 60km/h i obroty "stawały na 5k.
Teraz wywaliłem tą śmieszną kostkę, odblokowałem moduł na przełącznik, wyczyściłem filtr powietrza kompresorem, wywaliłem tą "gume" pod siedzeniem (u mnie była przyklejona na kleju na gorąco blacha - pewnie ktoś robił imitacje gumy). Moto wkręca się do 10/11k spokojnie, na 1 idzie do maxa, na dwójce czasami tak czasami nie. Tzn, stoję chwilę w miejscu, 1 ogień, 2 ogień, 3 ogień i przy 4/5k obroty zatrzymują się w miejscu. Jakby brakowało paliwa. Czasami to dzieje się tez na 2 biegu i moto się dławi czy coś.
Dysze nie wiem jakie mam, jeśli będzie trzeba to sprawdzę (a pewnie będzie trzeba). Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy to że w gaźniku brakuje paliwa dlatego też zaczyna przerywać, a po chwilowym postoju znowu idzie.

Wczoraj to ogólnie już się chciałem poddać, dlatego że jeździłem po terenie i coś mi nie grało, zatrzymałem się, manetka na full (przypominam moduł by zablokowany + ta śmieszna kostka) i obroty wchodziły do 6,5k a potem na otwartej manetce do pełna same spadały. Nagrałem krótki film,w 11 sekundzie odpuszczam gaz. https://youtu.be/sSVt9ztpO4s

Jeszcze jedna sprawa, być może mająca związek, mam lekkiego muła przy niskich obrotach, a to dlatego, że próbowałem regulować zawór wydechowy i mi nie wyszło. Jutro odkręcę dyfuzor i spróbuję wyregulować tak porządnie jak ma być.
Blokady mam jeszcze na pewno w całym wydechu, pewnie gasbox i podgrzewanie gaźnika.
Dozownik mam odłączony, zamknięty obieg. Sam mieszam paliwo.

Proszę o jakieś sugestie, co sprawdzić i na co uważać przy sprawdzaniu. Zdolności mechaniczne mam, narzędzie też. Tylko proszę o jakieś wskazówki, żeby niczego przy okazji nie popsuć.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2017, 21:25 przez rykpat, łącznie zmieniany 2 razy

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

25 maja 2017, 21:30

po pierwsze sie nie poddawaj.
- zmierz kompresje
- filtr umyj w ciepłej wodzie z płynem, wysusz, nasącz olejem do filtrów.
- wyjmij gaźnik, wymyj, zobacz jakie dysze - bardzo fajny filmik o gaźniku zrobił Enduros70 na YT( przy okazji odłączysz podgrzewanie gaziora), jak już będziesz miał rozebrane, to wyczyść sitko na wejściu do gaźnika i sprawdź czy kranik na baku nie jest przytkany (jak leci ciurkiem na otwartym to ok)
Jak wywalasz gumę pod siedzeniem to dajesz do tego większe dysze (więcej powietrza - więcej paliwka)

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

27 maja 2017, 20:27

Jeszcze nie rozebrałem gaźnika, kranik raczej jest drożny, bo jak spuszczałem paliwo to leciało ciurkiem.
Udało mi się uchwycić na filmie to "odcinanie". Dodatkowo zrobiłem parę testów, tzn. jak mi na biegu "odcinało" to wyrzucałem bieg i próbowałem na luzie czy odcina i to samo było. Zawsze staje przy 6k. Dodatkowo jeszcze parę razy jak się to zdarzyło to próbowałem z wyłącznikiem do blokady modułu, wyłączałem, włączałem, czy coś blokuje ale to też nic nie dało.
Ciekaw jestem i mam nadzieję, że wspólnymi siłami dojdziemy co to, bo na zablokowanym module też to się działo, i rozpędziłem się do max 60km/h na asfalcie.

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

28 maja 2017, 18:39

kolego miałem ten sam problem pare lat temu nie stety YT usuną film dzwięk silnika miałem identyczny u mnie powodem był silniczek zaworu wydechowego przerywa-jak-sie-zagrzeje-t1754-10.html ehh az mnie slak trafia jak sobie pomyślę ile czasu straciłem na szukanie przyczyny

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

28 maja 2017, 19:01

widzę, że jeszcze nie zarypałeś czerepem w drzewo, do tego stopnia ze skóra odchodzi od czaszki - kask to podstawa !

tak jak napisał Ci cedec1 zdejmij dekielek i wkręcaj ją - sprawdź jak się zachowuje zawór.
Jeśli nie pierwszy mój post dalej aktualny :P

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

28 maja 2017, 19:24

Iktorn pisze:widzę, że jeszcze nie zarypałeś czerepem w drzewo, do tego stopnia ze skóra odchodzi od czaszki - kask to podstawa !

tak jak napisał Ci cedec1 zdejmij dekielek i wkręcaj ją - sprawdź jak się zachowuje zawór.
Jeśli nie pierwszy mój post dalej aktualny :P
z tym że u mnie silniczek zaworu zachowywał się całkiem normalnie a jednak był uszkodzony miał zwarcie

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

28 maja 2017, 20:14

Dziękuję za porady, kask kupię w najbliższym czasie. Jestem świadomy tego, co za głupotę robię...
Silniczek zaworu, przy regulacji naciągałem linki i sprawdzałem jak się obraca przy self teście. Czy lekko/swobodnie czy ciężko mu idzie. Ustawiłem tak, że idzie lekko. Jeśli problem nadal będzie występował to pogrzebie jeszcze przy linkach, nasmaruję etc.

Twój pierwszy post Iktorn jest nadal dla mnie aktualny. Filtr umyję i kupię olej/spray do nasączania, z gaźnikiem jeszcze poczekam (czytaj poniżej) jak i również z kompresją, bo nie mam aktualnie przyrządu do pomiaru.

Dzisiaj, po odpaleniu, nie rozłączyłem biało czarnego przewodu idącego z kontraktora. Zrobiłem odblokowanie na guzik, i dzisiaj "jakby nie" odblokowałem DT. Wkręcała się normalnie powyżej 7k, czyli się odblokowała (!) i problem z "przyduszeniem" w ogóle nie wystąpił. Zobaczę jak się to będzie zachowywać dalej, i czy problem wystąpi na wyższych biegach.

Dziękuję wszystkim za porady, jeśli cokolwiek się zmieni, dam znać.

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

29 maja 2017, 10:33

Chłopie Ty daj znać jak kupisz kask bo inaczej to co może się zmienić to Twój stan metafizyczny i możesz już nie mieć okazji niczym się podzielić... to nie żarty...

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

29 maja 2017, 16:52

Kupiłem dzisiaj kask jak coś ;)
No i powtórka, wyjechałem na asfalt przy 80km/h zaczął się dławić z tłumika dymu pelno, obroty tylko do 6k. Chodził jak 4t. Muszę sprawdzić dokładnie ten zawór. Jakieś porady co sprawdzić w tym zaworze? Czy mam szukać innego silniczka na podmianę i sprawdzić co się będzie działo.

Jeszcze jedno pytanko, kupiłem spray do filtra powietrza. Wystarczy tylko popsikać, czy popsikać i wykręcić, czy popsikać i można od razu jeździć czy trzeba poczekać? Może to debilne pytania dla niektórych z was, ale na puszce nic nie jest napisane ;)

Re: Brak mocy/paliwa, od dwójki w górę. Odcina przy 4/5k.

29 maja 2017, 20:42

Umyj tamten w plynach do naczyn albo benzynie i czekaj az wyschnie i potem spryskaj tamten odczekaj nwm z 10min i zakladaj

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Odpowiedz