Na ssaniu jedzie

cze wszystkim,

problem dotyczy DT 50r 96r. Nie dawno wymieniałem cylinder z tłokiem przez to, że właśnie nie miała siły ruszyć nawet z 1 biegu. Uszczelniałem silnik itp. Dalej jest to samo, a gdy załącze ssanie jedzie normalnie z mocą taką jak powinna. Gdy próbuje wyłączyć ssanie podczas jazdy motor wskakuje na wysokie obroty. Nie ma siły ruszyć itp. Proszę o pomoc! Z góry dzięki ;)

Za uboga mieszanka.

1:33 robię, kopci dobrze, więc wątpie

chodzi o mieszanke paliwo-powietrze a nie paliwo-olej. sprawdz czy masz dobra dysze jesli tak to wyreguluj gaznik iglicą i srubą skladu mieszanki

aa no tak Faktycznie zmieniłem cylka na 60cc, więc większe dysze do gaźnika?

nie wiem dokladnie jaki rozmiar, ale wieksza ma byc na pewno. poszukaj na forum wymiary sa na 100%

Do 50 nie wiem czy są a jak nie to masz cały internet i długie życie życie żeby próbować

no to popróbuje

A ja jeszcze dodam od siebie że jak po remoncie jest świeżo i już ją ciśniesz to powodzenia.

Nie napisal ze katuje , tylko ze gdy zalaczy ssanie moto jedzie tak jak powinno a to jest znaczaca roznica.

Jedynie czego nie rob to nie jezdzi non stop na ssaniu bo przyjdzie Ci pozniej czekac na paczke od mielocha ;-)

-- 27 sie 2015, 21:31 --

Nie napisal ze katuje , tylko ze gdy zalaczy ssanie moto jedzie tak jak powinno a to jest znaczaca roznica.

Jedynie czego nie rob to nie jezdzi non stop na ssaniu bo przyjdzie Ci pozniej czekac na paczke od mielocha ;-)

-- 27 sie 2015, 21:31 --

Nie napisal ze katuje , tylko ze gdy zalaczy ssanie moto jedzie tak jak powinno a to jest znaczaca roznica.

Jedynie czego nie rob to nie jezdzi non stop na ssaniu bo przyjdzie Ci pozniej czekac na paczke od mielocha ;-)