Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
19 kwie 2017, 21:17
Witam, mam problem. Rok temu kupiłem DT 125R 1997 wszystko git, niestety jestem tak zdolny że zapomniałem dolać oleju do dozownika i.. zatarłem (i tak była na wykończeniu). Postanowiłem zrobić grubszy remont: wszystkie łożyska (FAG) na wale KOYO, korba i tłok TKRJ, wał po regeneracji, oczywiście też szlif cylindra (rozmiar tłoka 56,75mm) motor poskładany odpala pracuje zajeb**cie ma moc aż chce się nią jeździć ale jest taki problem, że jej v-max to 100 i ani grosza więcej. Dodam że przed remontem na kończącym się tłoku i dzwoniącej korbie 125 dawała radę, na necie widzę dużo filmików jak zamykają liczniki takimi Detkami. Co robić?? :O
19 kwie 2017, 21:25
dotarłeś ? pasowanie tłoka ? kompresja? regulacja gaziora ? co znaczy ze dawała rade ?
19 kwie 2017, 21:46
Dotarta, 600km zrobiłem na bogatszej mieszance i bez szalenia, cylinder był wymiarowany w szlifierni i tam mi tłok dobierali, gaźnik wyregulowany. ''dawała radę i 125 polecieć''
19 kwie 2017, 21:50
piszesz ze ma moc aż chce się jeździć, a nie jeździ jak dawniej....
kręci do końca ?
19 kwie 2017, 21:54
kręci do 9 tyś. Ma moc wszystko hit malina, nic do zażucenia, tyle że nie pojedzie więcej niż 100. Strasznie dziwne to jest bo idzie super ciągnie od dołu góra też kozak leci ale dojdzie do 100km/h i kapeć. Nie jeździ tak jak dawniej, wcześniej była jałowa ale jechała ponad 100.
20 kwie 2017, 14:09
Może coś z licznikiem, linką lub ślimakiem nie tak.
Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
21 kwie 2017, 8:44
Pewnie zawór źle wyregulowales.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.