Niewidzialne powietrze

Zrobiony remont generalny , dotarta , odstawiona z dnia na dzień w kąt , zmieniłem paliwo węże paliwowe czyszczenie gaźnika , całego airboxa i filtra.Zawór sprawny , odpala dobrze nie idzie zacząć regulacji.Jakby dostawała mnóstwo lewego.Nie reaguje za mocno na śrubki.Wsadziłem jej gume pod siedzenie za dużo nie dało.Na ssaniu trzyma w miare obroty po opuszczeniu obroty rosną i wchodzi na stukowe.Nie wiem czy wymieniać dysze powietrza na mniejszą, co wydaje mi się nie poprawne bo skoro wcześniej ktoś ją użytkował na tych to powinno to jakoś współgrać. Sprawdzałem nieszczelności na króćcu filtrze gasboxie itp nic nie zauważyłem , dyfuzor przy cylindrze również uszczelniony.między końcówką a dyfem lekka nie szczelność ale to nie powinno aż tak wpływać na jej zachowanie.Co radzicie /

Uszczelniacze na wale jakie założyłeś ?

remont nie robiony przezemnie przed wyjęciem gaźnika jeszcze odpalała i chodziła ładnie na wolnych bez ssania , koleś też mówił że jeździł nią po remoncie więc też to by dziwne trochę było , nie wiem co z tym robić już.

Zamiast patrzeć czy nie ma lewego na oko uszczelnij połączenia gdzie mogła by dostawać lewe nawet prymitywnie izolatką.Zdaje mi się przy wyjmowaniu gaziora zruszyłeś membrane i tam dostaje.

Sprawdź DOKŁADNIE krucieć łączący gaźnik z membraną. Co do remontu robionego przez właściciela mającego ten motocykl 10 lat temu, wierzysz w takie pierdoły? Uszczelniacz na wale jebnięty może być i tyle.

Pierwsze co to ściągnę gaźnik i sprawdzę jeszcze membrane bo nie wyjmowałem jej.Później wymiana uszczelniaczy na wale.Remont był robiony rok czy dwa temu bo mam jeszcze paragony i kompresja też coś ponad 10 barów.Jak nie przyniesie efektów to się zgłosze , dzięki za rady.

Łączę się w bólu, u mnie identyko

Ja też się łącze tylko ,że ja już to przerobiłem