Witam. Zabrałem się za odświeżenie swojej yamaszki, początkowo miały to być zaprawki tu coś, tam coś, ale wyszło tak , dzisiaj zawiozłem do piaskowania i od razu to pomalują proszkowo na czarno jak i wahacz i cała masę pierdół typu klamki i osłony chłodnic. Zabieram się też za odświeżenie kół - szprychy pod piasek :p i miedziowanie niklowanie i chrom na koniec , ranty piach i proszek czarny. Plastiki baku i bak będą malowane również.
Panowie pytanko, aluminium po szkiełkowaniu zabezpieczamy ? jak tak to czym, klarem ? i jeszcze jedno zna ktoś ral koloru yamahy (niebieski np. bak dtx.) ?
po 2 dniowej walce 1 szprycha pękła przy odkręcaniu takie pozapiekane były, w tym tygodniu odbiór ramy i wszystkich metalowych elementów z piaskowania i malowania proszkowego, i jak oddam piasty na szkiełkowanie to potem na to klar ? czy jak to się zabezpiecza ?
będziesz miał chwile to napisz jak szły łożyska i simeringi w przedniej piaście? od strony ślimaka jest tylko jedno łożysko bez simeringu ? i jak od drugiej?
Co do odnowy to maszyna zostaje pewnie na długie lata u Ciebie ? ;)
W sumie to gorzej jak w tylniej, czyli musiałem jakoś podważyc jedno z łożysk wkrętakiem , a potem jak już się tuleja zluzowała to pobijakiem to wybiłem, tylko zeskakiwał mi przy biciu, więc wziąłem żabę i jedno ramie wsadziłem do piasty blokując pobijak i bez problemu wybiłem, simeringi w obu łatwo, klucz płaski jakiś długi albo dwa połacz i dźwignią go wywal, motor zostaje na długo, bez sensu go sprzedawać będzie lepszy niż z salonu xD