Witam, Jest sobie silnik po spotkaniu pierścienia z oknem. Wstawiona tuleja + nowy wossner, równolegle rozebrany i wyczyszczony gaźnik i to chyba był mój błąd bo po poskładaniu wszystkiego do kupy moto odpala jedynie na ssaniu i tylko z odkręconą manetką. Każde poluzowania manetki lub wyłączenia ssania wraz z próbami regulacji biegu jałowego kończą się gaśnięciem. Przy dodawaniu gazu też silnik źle chodzi i nie osiąga max obrotów. Gaźnik rozbierany z pięć razy, wszystko czyste, poziom paliwa testowany na różnych poziomach. Zawór wydechowy nie haczy, dobrze wyregulowany. Świeca nowa. Jedynie co mi przychodzi do głowy to pytanie czy może to być wina źle wyciętego okna w tulei? czy nie powinno być na równo z zaworem? A może to jeszcze coś innego?

Dla mnie to tak nie powinno wyglądać, bo w tym momencie działa jakbyś miał cały czas zawór zamknięty. A poziomu paliwa się nie zmienia jeśli jest prawidłowy. Miłej zabawy w ponownym poprawnym ustawieniu i regulacji.

Oddałem cylinder do bardzo znanego zakładu na literę M koło Katowic którzy powinni znać ten silnik na wylot. Do początku mi coś nie pasowało ale telefonicznie powiedzieli że tak ma być więc zamontowałem. Poziom paliwa to dla mnie zagadka bo niby ma być do tych kropek ale czy przy ustawianiu ma być gaźnik w pionie? bo po zamontowaniu jest przecież pochylony.

Może są inne układy okien w DT i TDR, ewidentnie do tego Twojego cylindra 4FU okno wydechowe jest przysłonięte tuleją, a poza tym zdjęcie do góry nogami wstawiłeś

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Zdjęcie zostało wykonane do góry nogami ponieważ świecąca z góry lampa dawała lepsze światło. Zamknięty zawór przy niskich obrotach to akurat chyba pożądana sytuacja. W każdym razie doszukałem się właśnie na forum fotki innego cylindra z TDR i tam jest na równo. Zatem pilnik w dłoń bo i tak już nie mam innych pomysłów...

oddałeś do motortechu największym dziadom w Polsce nad tymi matołami trzeba stać z kamerą żeby coś dobrze zrobili to masz efekty pokaż zdięcia czy reszta kanałów się zgrywa

Właśnie wszystkie kanały równe, za wyjątkiem tego nieszczęsnego okna które w dodatku kolidowało z zaworem. Teraz nie mam czasu się tym zająć ale odpiszę czy to pomogło

Brak pracy jest spowodowany dużą nieszczelnością silnika lub całkowicie zatkanym obiegiem mieszanki wolnych obrotów w gaźniku.

Zmieniłem cylinder na inny. poza tym przyczyną był pęknięty króciec gaźnika. Teraz wszystko działa.