Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Problem dotyczy TZR 125 z silnikiem 4Fl. Ostatnio wykonałem generalny remont a mianowicie: wymiana łożysk wału, wszystkie w skrzyni i wszystkie uszczelniacze silnika. Cylinder na nicasilu i nawet w dobrym stanie wiec go nie ruszałem. Motocykl ładnie odpalił po poskładaniu lecz były małe problemy. Gdy już go odpalę obroty momentalnie sięgają +6/8 tys i utrzymują sie przez cały czas prawie. Gdy motocykl zejdzie z obrotów wystarczy delikatne muśnięcie manetką i obroty znów szaleją. Gaźnik wyczyszczony, na filtrze jak i bez jest tak samo. Śrubka od regulacji byla strasznie obmielona i musiałem ją rozwiercić po czym ja wykręciłem. (zamówiona nowa,a na razie zamiennik od parownika gazu). Na filmiku gdzie ktoś czyścił gaźnik widziałem ze na dyszy głównej był jakiś plastik a u mnie go nie ma. Możliwe, że własnie przez brak tego on tak dziwnie chodzi? Jak odpalę na popych po wciśnięciu sprzęgła jest tak samo. Na wyższych biegach 4-5 jak go przydusze ze ledwo co jedzie wtedy idzie zmienić bieg. Co jest przyczyną tego ? Dodam ze mam nieoryginalną cewkę zapłonową od skutera.
Też obstawiam lewe powietrze, ale skrzynia korbowa jak by była nieszczelna to by wcale nie odpalał, jak by uszczelniacze były źle złożone też by nie odpalał. Nie jest to pierwszy silnik który składałem, jednak pierwszy taki problem który napotkałem. Jutro ściągnę magneto i sprawdzę jak tam sie ma uszczelniacz i czy nie ma wycieku nigdzie.
Bartolini2721 pisze:Mi w 80tce łapała lewe z pod króćca ssącego i takie właśnie objawy miała.
prawdopodobnie łapał lewe powietrz miedzy zaworem a króćcem. Dałem uszczelkę pomiędzy zawór a karter i pomiędzy króciec a zawór w miare ładnie pracuje. Pozostała tylko regulacja gaźnika jak przyjdzie nowa śrubka.