Mam takie problem a mianowicie dt chodzi dobrze nie przerywa odpala zimna czy ciepła itd. Ale gdy dt chodzi i otworze korek od chłodnicy to robi takie tsss i robią się bąbelki jak chodzi oczywiście płynu nic nie ubywa nie kopci na biało tylko jak jest zimna to od 6 tys strasznie kopci nie pamiętam koloru ale jak dam po pizdzie to przestaje i potem dobrze chodzi i wydaje mi sie że jest zielony olej sami zobaczcie na zdj aha i jeszcze chyba ubywa oleju ze skrzyni ale tak jak mówiłem nie grzeje się odpala kręci do 10 tys (zablokowana na dyfie i nie wyregulowany zawór wydechowy) jak myślicie o tym płynie chłodniczym i oleju że go ubywa ???
PS.
zapomniałem dodać że olej w skrzyni to motul i niektórzy mówli że on sam w sobie jest troche zielonkawy to prawda ?
To te zdj oleju :
http://pokazywarka.pl/qb33te/