Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Kurde, ostatnio wywaliłem się na lodzie na prawą stronę i teraz strasznie głośno chodzi a dyfuzor dokręcony na maksa. Odkręcałem go już 5 razy i próbowałem dobrze przykręcić. Problem polega na tym że spaliny uciekają dołem pod silnikiem, na łączeniu między cylindrem a dyfuzorem. Kto to wymyślił żeby mocowanie koło klaksonu było na gumie, a przy cylindrze na śruby na sztywno. Możliwe żeby od lekkiego upadku dyfuzor się tak wykrzywił?