Witam. Kilka dni temu dostałem swojego 1 Crossa którym jest DT 80, DT-tka jest z 1993 roku.
Otóż dzisiaj po szkole postanowiłem sobie pojeździć. Odpaliłem na kopa, wcisnąłem sprzęgło po czym wbiłem 1 bieg. Zacząłem stopniowo dodawać gazu i puszczać sprzęgło, wszystko ładnie płynnie chodziło. po 20-30 minutowej jeździe odstawiłem Crossa u kolegi na kilka minut. Gdy do niego wróciłem zauważyłem, że sprzęgło bardzo luźno chodzi. Gdy wrzucam 1 cross delikatnie zrywa sie o jakies 5-15 cm i gaśnie. Udało mi się wziąć go na "pycha" lecz gdy jechałem słyszałem dziwny dźwięk spod siedzenia. Coś typu stukania. Dodam, że opona z tyłu to 130. Dodam także, że cross miał szlif cylindra i wymieniony tłok jeśli ma to w czymś pomóc. Proszę o pomoc