Mam problem z moją DT, mianowicie jest po remoncie silnika, zawór ustawiony według serwisówki, oznaczenie na module 3rm 00 ale na wiązce pod bakiem 3rm 30. Czarno niebieski przewód podłączany do masy od strony modułu i kostki nie zmienia nic. Yamaha cały czas leci 80 tzn kiedy się rozpędzam dochodzi do 90 km/h i odcina spadając do 80km/h. Po odłączeniu obrotomierza 1,2 jest full zakres obrotów dalej każdy bieg 7 rpm. tak samo przy odłączeniu linki prędkościomierza. Do prędkościomierza wchodzą 4 przewody (dwa podajże do zasilania żarówki a dwa do czegoś białego umocowanego na dole licznika) zaś do obrotomierza chyba 9. Zastanawia mnie kostka która jest umocowana taśmą izolacyjną do ramki z przodu (5cm x 5cm) wychodzą 4 przewody z kolorami żółty, zielony, niebieski i czerwony. Żółty po wyjściu łączy się z zielonym, czerwony idzie do kostki (różowej) do której wchodzi z brązowym a na wyjściu mam 1 brązowy który wchodzi do takiego sześcianu (3x3x3). Jak mogę jeszcze ją odblokować?
Z góry dzięki za pomoc.
Ps. wczoraj biały element wywaliłem z licznika i zaizolowanego pozostawiłem luzem, reakcja jej na to była identyczna do reakcji bez linek (1,2 full, reszta do 7rpm.) Jakieś sugestie coś źle zrobiłem?