Witam
Chciałem poznać wasze zdanie ,odnośnie mojego dylematu.Przygodę z moto zacząłem nie dawno.Kupiłem sobie na start Yamahe Dt 50 żeby ogarnąć.Bo nigdy nie śmigałem na moto z biegami w nodze.Jestem pojętnym facetem ,więc wystarczyło mi 5 jazd ,żeby w pełni wszystko ogarnąć.Zmienianie biegów ,redukcja i itp.I następne moto jakie chciałem sobie kupić to 125 cm3 ,ale myślę że szybko zacznie mi brakować mocy.I chodzi mi taki pomysł po głowie ,żeby od razu kupić sobie 200 cm3 .Mam mózg i używam go tak jak trzeba,jestem też rozsądny ,i wiem że nie odwalę nic głupiego typu (od razu manetka do końca na 1 czy 2 biegu) Mam 22 lata 182 cm i 98 kg .Co wy o tym sądzicie ? Prosił bym o wypowiedzenie się w tym temacie .
