Witam.Jako, że miałem stator montowany na Loctite postanowiłem przerwiercić śrubę, bo za nic nie chciała wyjść.Niestety, przy wierceniu górnej śruby wiertarka poszła mi w dół i ułamałem kawałek górnego mocowania tak jak widać na zdjęciu.Dolna śruba jest przerwiercona, nie ma tam praktycznie już gwintu ale ładnie udało się ją przewiercić.Pytanie, co teraz zrobić, by stator trzymał się ?
1.Wkleić stator na jakiś klej do metalu w miejscach gdzie się trzyma/spaw na zimno wkładając tylko w dół jakąś śrubę ?
2.Nagwintować dolne mocowanie(da się, z jakiego materiału wykonane są kartery?)
3.Dorobić w jakiś sposób górny kawałek mocowania(uformować, ale czy tak się wgl. da?) i nagwintować dolne mocowanie.
Osobiście za najlepsze uważam trzecie ale czy tak się da i kto mógłby to wykonać ?
Mocowania zaznaczone na czerwono(po kliknięciu na zdjęcie otwiera się w pełnym rozmiarze):

A tutaj zdjęcie górnego, urwanego mocowania:

Serdecznie dziękuję za jakąkolwiek pomoc.