Witam. Po remoncie mojej Yamahy, Dt nie chce odpalić. Paliwo jest, natomiast mam mały problem z iskrą... Wykręcam iskre, włączam zapłon, światło zgaszone i lecimy z kopką. Iskra jest- ładna nawet, natomiast po chwili znika, a potem znowu jest i tak w kółko. Mniej więcej wygląda to tak że iskra przez 3 sekundy jest przez 1,5 sekudy nie ma a potem znowu przez 3 jest. Gdy po tych 3 sekundach przestane kopać i chwilę zaczekam i znowu kopne iskra jest tak jakby to ująć miała się "naładować przez chwile". Co to może być za objaw? Stawiacie na moduł, cewkę czy tą cewke pod magnetem ?
-- 06 kwie 2015, 14:41 --
cewka pod magnetem- chodzi mi o zapłon