Siemano, Artur jestem. 15 lat, 182 wzrostu, waga 60kg (wg. dietetyka do końca wakacji powinienem przytyć mniej więcej 10kg, wiecie odpowiednia dieta oraz kompleksy dotyczące niskiej wagi, tak wiem trochę głupie).
Więc chciałbym kupić enduro, dokładniej Yamahę DT125. Co o tym myślicie? Dodam, że wcześniej miałem styczność ze skuterami oraz najzwyklejszymi motocyklami, dokładniej SUZUKI jednak dokładnego modelu nie pamiętam.
Wracając do YAMAHY, nada się dla mnie? Mam do dyspozycji ok. 4-5tys. zł.
Proszę powiedzcie mi na co zwrócić uwagę podczas kupna, ewentualnie możecie polecić mi jakieś inne modele, ale przy tym uzasadnijcie dlaczego będzie odpowiedniejsza.
Pozdrówki, mam nadzieję że mi pomożecie.

To chcesz kupić crossa czy enduro?

^up. Poprawione, mój błąd, nie jestem obeznany w takich motocyklach.

Do DT też troszke sily w barach miec. Jak dasz rade to spoko.

Biorę 50 na klatę, myślę że wystarczy.

Siłe w barach to trzeba mieć do ćwiartki a nie do DT, bez jaj
Jak kupisz zablokowaną 125 to jak najbardziej na początek.

Jaka jest vmax zablokowanej 125?
Słyszałem, że odblokowaną można skatować 140km/h na prostej, to prawda?

I się zaczyna

140 w lesie raczej nie pociśniesz