Jak chodzi dobrze to jeździj a nie będziesz kombinował, nadgorliwość gorsza od faszyzmu inaczej można w niepotrzebne koszta popaść. Dyfuzor masz Atheny?
Kolejna wyprawa : 30km w terenie. Po przejechanych ok 25km kreseczka od temperatury zaczęła wpadać w czerwone pole ,potem zaczęło coś bulgotać. Potem zgasiłem motocykl żeby poprzecierać tablice ,chwilę posiedziałem ,motocykl odpalił dopiero za 4-5 razem i przestał działać obrotomierz Poza tym chyba za dużo naciągnąłem łańcuch. Zdjęcia:
JEszcze mi się coś zaczęło kopcić spod siedzenia nawet trochę jakiegoś płynu się wylało z tego przezroczystego pojemnika. Na 2 ostatnich "wyprawach" wszystko było ok. Jaka może być tego przyczyna ?
Ok.Przez pewien czas myślałem że to uszczelka ale dzisiaj chcąc się za to zabrać,odkręcam zbiorniczek wyrównawczy a tam ani kropli oleju,odkręcam z przodu korek od chłodnicy i też nie widać ani kropelki. Mogę wlać tam wodę w celu sprawdzenia tej "metody" z bąbelkami? Następna rzecz to z drugiej strony zaworu wydechowego mam taką jakby tuleje CHYBA bo widzę tylko dekielek ,i nie wiem co to jest(u mnie to się rusza jakiś 1mm) Kolejna sprawa,po przekręceniu kluczyka zawór przechodzi test ale gdy kopię kopką to słychać jeszcze jeden dzwięk.
Ogólnie filmiki z pracy silnika oraz może powiecie czy łańcuch jest w miarę dobrze naciągnięty.