Rozmowy o wszystkim i o niczym.
22 wrz 2016, 12:16
Witam, w ciągu tygodnia załatwiłem dwu krotnie klamkę hamulca i dwu krotnie uchwyt sprzęgła... przed złamaniem drugi raz kompletu miałem poluznione mocowania żeby się obrucily w razie gleby a tu lipa... mocowanie sprzęgła w crf jest tak cienkie że to nie porozumienie, według mnie to klamka powinna strzelać zanim strzeli jej mocowanie no ale jak widać fabryka zaprojektowała inaczej:/ aktualnie idzie już do mnie 3 klamka, która zaraz mam zamiar podgrzać i wygiac odpowiednio a nadmiar skrócić, może to pomoże? Jakie macie patenty na nie łamanie klamek? Łamane klamki-Według mnie jeśli taka klamka dostanie strzała od dołu to i tak peknie, czy się mylę? Pozdrawiam i dzięki wielkie
22 wrz 2016, 15:46
Ja jeszcze nigdy klamki nie złamałem, a jeżdżę od 4 podstawówki. Handbary załóż jak masz takiego pecha albo łamane we wszystkie kierunki.
22 wrz 2016, 23:58
Musisz je nacinać tak aby po upadku pękały ci tak aby dało sie jeszcze je używać. Ja np. swoją klamkę mam uciętą tak ze akurat mieści mi sie na 2 palce - to tez jest sposób.
23 wrz 2016, 17:30
Mi się łamałały te najtańsze, po założeniu handbarw jedynie było szkoda lakieru na nich a klamki nie ruszone
23 wrz 2016, 19:06
Tak tylko wtrącę, że też mi się nie łamią klamki. Jeden jedyny raz to zimą jak mi CR upadła na postoju.
23 wrz 2016, 20:28
Masz mocowania pompy i sprzęgła za mocno dokręcone.Poluźnij je na tyle ze w razie slizgu obkreci sie a nie bedzie stać sztywno.Czasem to pomaga.
24 wrz 2016, 7:24
YankeS pisze:Masz mocowania pompy i sprzęgła za mocno dokręcone.Poluźnij je na tyle ze w razie slizgu obkreci sie a nie bedzie stać sztywno.Czasem to pomaga.
Przeciez napisal ze miał poluzowane.
24 wrz 2016, 15:44
o ciul,wyszło ze nie czytałem xD
06 mar 2017, 9:54
Tez nie bardzo wiem jak to jest możliwe ;d
10 maja 2018, 23:33
Wszystko się zdarza czasami, nie ma co się śmiać
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.