Tak, cichutko jednostajnie cyka.

To albo kostka jest niesprawna, albo przerwa na linii kostka-moduł.

Dziś sprawdzę czy nie ma żadnej przerwy. A czy jest możliwość sprawdzenia kostki za pomocą miernika? Jaki ona podaje sygnał?

Ustaw miernik na Ω i zmierz.

Sprawdziłem przewody, nigdzie nie ma przerwy, sygnał dociera od kostki do modułu. Zbadałem też omomierzem samą kostkę i wydaje się być sprawna tzn. na mierniku pojawiały się szybko zmieniające wartości więc zakładam, że tak powinno być.

-- 28 lip 2017, 14:50 --

Jeszcze kolejne informacje: profilaktycznie wymieniłem świecę, wyjąłem gumę z obudowy filtra powietrza (nie widzę różnicy poza głośniejszą pracą) i zmierzyłem ciśnienie sprężania - jest około 7 barów.

Może kostka jednak nie działa.

Panowie, mam zablokowany dyfuzor, miałem oryginalną końcówkę i moto szło do 10.5 na biegach 1-4. Teraz wrzuciłem końcówkę od Jakuba gdzie spaliny powinny mieć lepszą drogę i na biegach kręci do 9.5k.

Wydech wydechowi nie równy, ja testowałem 3 różne średnice rurki perforowanej w swojej końcówce i taka o średnicy rurki z dyfuzora dopiero mi odpowiadała. Ponadto na oryginalnym dyfuzorze 10,5k obrotów nic nie daje, bo tam już mocy nie ma

No to teraz tak. Miałem oryginalny dyfuzor z siatką w środku, oryginalną końcówkę wydechu, odblokowany moduł kostką, odłączone podgrzewanie gaźnika i wycięty większy otwór w filtrze pod siedzeniem (to już zrobił poprzedni właściciel) ustawiony YPVS i moto kręciło do 10.5k. Zmieniłem końcówkę wydechu na tą od Jakuba z forum i moto kręci już do 9,5k na biegach na luzie do 10.5k. Poszedłem na całość i rozwierciłem gasbox oraz założyłem dysze 240/30 (na poprzednich dyszach, na tej od wolnych było oznaczenie 25 i taki kwadrat w kwadracie, a na głównej nie było nic), oraz założyłem inny, wybebeszony dyfuzor od dt125. Przeprowadziłem regulację w polu, sprawdzałem na jakim ustawieniu śruby moto nie ma zamuły przy odkręcaniu na full od 0 no i wyszło że przy śrubce od 1 obrót wykręconej. Moto dalej wkręca się do 9 czasem 9.5k na biegach. Sprawdzałem poziom w komorze pływakowej to jest na równo z łączeniem.
Co jeszcze mam zrobić, niby nie ma mocy przy samej górze ale jednak brakuje tego 1k...
Tak ma być czy jak...

Ja bym wyregulował tak żeby jak najłatwiej było mu wejść na obroty do tych 9/9.5 tyś i poczujesz różnicę . Bez sensu ustawiać tak żeby kręcił na maxa bo tak jak mówisz tak juz mocy nie ma .
Ale.. Ostatnio podobnie było u mnie i miał za mało powietrza .
I tak : powietrza więcej muł do 3/4 tyś obrotów ale na biegu wchodzi do 11 tyś na luzie do 12 .
Powietrza mniej , nawet z 1tyś obr. manetę odkręcam i muła brak ale max 9 tyś obr.

Wybrałem opcję pierwszą i ładuje na czerwone pole ładnie

Jak nie gaźnik może świeca hmm ..
Może nie wyrabia , też tak raz miałem i nowa załatwiła sprawę .

Ale celowałbym w gaźnik . Pokombinuj nim .

Może się nie znam ale śrubą od składu mieszanki to sobie można ustawić obroty do 1/4 otwarcia przepustnicy. Na maksymalne obroty wpływa dysza glowna. Jak odpuszczasz minimalnie rolgaz z max odkreconego a ci moto przyspiesza(za mała dysza). Jak na maksymalnym odkreceniu robi buuu a przy odpuszczeniu buuu znika(za duża dysza). Radze nie kręcić śruba tylko regulować duszami bo nie w każdym przypadku dysza 240 jest idealna.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka