Witam, Ostatnio kupiłem okazyjnie taką oto yamahę DT 125R z 1997 roku. Yamaha nie paliła gościu zostawił ją w rozliczeniu koledze a ja ją kupiłem od tego znajomego. Motor nie był na chodzie mówili, że uszkodzony jest moduł. Oddałem moto do znajomego i okazało się że moduł ( 3rm00) jest sprawny i odpaliła. Yamaha 15mth po remoncie. Akcesoryjne dodatki (cały zadupek z lampą nowy, czacha polisport, nowe handbary polisport nie to co na zdjęciu dostałem w gratisie). Moto opłacone zarejestrowane. Jeśli chodzi o blokady to chyba nie ma żadnych bo v-max to 130 km/h z moją wagą 93kg. Cała elektryka zrobiona przed przeglądem. Z tego co widzę do zrobienia są uszczelniacze lagów i kierownica do pomalowania.
Dla wyjaśnienia jestem zielony jeśli chodzi o motory wiem tyle ile w ciągu 3 tygodni wyczytałem u Was na forum. Z góry dzięki za odpowiedzi.
Co to za wydech? Jeżeli faktycznie tylko lagi do zrobienia to na moje oko max z 5k, tylko jakieś dziwne się wydają. Zarejestrowana na 50 to 500-800 więcej.
EDIT w sumie racja, papiery na 50 już tak nie podnoszą wartości.
Po I szukaj. Po II szukaj. Po III na pewno podobny temat istnieje, więc szukaj.
Moim zdaniem to: cały przód nieorginalny: lampa, owiewka, handbary, brzydkie neopreny na lagach, brak opasek na linkę prędkościomierza i przewód hamulcowy, najtańsze kierunki na przodzie, siatka we wlotach owiewek słabo wygląda moim zdaniem, siedzenie brzydkie, błotnik tylni nieorginalny i oklapnięty, brakuje stelaża kierunków tył z rączką, opony słabe, dwie osłonki pomalowane na niebiesko jak dla mnie nie pasują, mocowania tylnego przewodu hamulca urwane, przede wszystkim wydech od innego motoru, nie wiem jak to chodzi ale na zdjęciu wygląda jakby przebiegał w miejscu gdzie powinien być akumulator. Bez akumulatora zawór nie działa, a nie wiadomo czy chociaż silniczek jest. Brak górnej osłony łańcucha a także dolnej prowadnicy, jedna szprycha w tylnym kole wyrwana. Tyle z jednego zdjęcia, a jak chłopaki dają szóstke to bym sprzedawał w mgnieniu oka, moim zdaniem teraz papiery na 50cc jedynie obniżają cene bo jest to relikt po kilku latach od wprowadzenia prawka na B. Moja ocena: 3.5- max 4k. Wrzuć więcej zdjęć to coś jeszcze się znajdzie
"W moim sercu jest Yamaha, na owiewce Death Proof czacha"
-Jeśli chodzi o opony to przednia fakt do wymiany ale tylna opona jest nowa - nie wiem co to za wydech ale jest zrobiony pod oryginalne mocowania akumulator jest nowy pełna elektryka sprawna zawór sterujący wydechem też -Które osłonki mówisz są od innego motoru? -Dlaczego lagi wyglądają dziwnie? -Jeśli chodzi o to jak chodzi to ma o wiele większego kopa i v-max niż oryginał znajomego ale to była jedyna DT jaką jeżziłem więc dużego porównania nie mam
Teraz pytanie składać to w oryginał bo mam parę części oryginalnych ( dostałem w gratisie) czy odmalować wszystkie te plastiki tak jak są tylko żeby były w innym kolorze i sprzedać?
No to może taki model opony kupiłeś z niską kostką, na focie wygląda jakby była zużyta, wydech zrobiony pod mocowania na blaszkach, może to od tego ktma lc2 to i by jakoś chodziło, ale nie wiem, osłonki orginalne ale pomalowane, osłona zacisku i silniczka dozownika, to jak pisałem moim zdaniem, że wolę srebrne. Lagi nie wyglądają dziwnie, tylko słabo, cienko z tymi skarpetami, lepiej jest kupić gumy progripa jak będziesz zmieniał uszczelniacze. Ja bym składał na oryginał jak masz jakieś części. Malowane plastiki to tylko cena leci bardziej w dół.
"W moim sercu jest Yamaha, na owiewce Death Proof czacha"