Zdjęcia na dysku:
https://drive.google.com/open?id=1cP6ljxAcK7TKZCAiODHePhtOP7mqZO5B
Yamaha DT 125R Rok 91' z papierami, ubezpieczona, odblokowana. Jeżdżona na oleju ipone samourai racing 2t.
Daleko jej do perfekcji, ale zanim zacznę wypisywać wady to:
ZALETY
Dwa lata temu przeszła kapitalny remont. Rozpołowiłem silnik i wymieniłem praktycznie wszystko co może się zjebać. Nowy tłok, nowy wał z korbowodem, wszystkie łożyska, wszystkie uszczelniacze i uszczelki, cylinder oczywiście szlif a głowica planowanie. Sprzęgło było troche zajechane więc kupiłem używane kosze sprzęgłowe w lepszym stanie, nowe tarcze/przekładki/sprężyny. Pompa miała trochę luzów, więc kupiłem używany wirnik w lepszym stanie i dekiel od strony skrzyni bo w starym ktoś próbował uskuteczniać rzeźbę.
W zeszłym roku kupiłem nową tylną oponę, nowy napęd DID, oraz zębatki przód i tył. Do tego końcówkę wydechu Athena oraz lampię polisporta(stara jest w obskurwiałym stanie), nowy filtr paliwa, nowy filtr powietrza.
Detką byłem na 2-3 poważniejszych wypadach w trudny teren gdzie mogła dostać po dupie(bagna, teren gdzie przeprawówka nie wyjechała sama). Poza tym jeździłem po polniakach, czasami zajechałem na piaskownie lub las. Przez ostatni rok prawie w ogóle nie jeżdżona. Parę razy przepaliłem na polniaku. Grzebałem przy innej detce. Silnik pali od strzała czy to zimny czy ciepły. Remont silnika robiony 2 lata temu, więc wydawać się może że jak na 2t przystało to nadaje się już remontu, aczkolwiek ja jestem innego zdania. Silnik to największa chyba zaleta detki. Gdy go remontowałem to nie oszczędzałem pieniędzy, nie żebym kupował wszystko w ASO ale jak coś się choć trochę nadawało do roboty to wymieniałem, a sama detka więcej stała niż jeździła.
To teraz czas na wady.
Nie działa i trzeba/można zrobić:
- Wszystkie zegary(działał tylko czujnik temp. ale się zjebał nie wiem jak i nie wiem kiedy)
- Światła tył. Detka ma światła tylko na przodzie(lampa + kierunki)
- Trzeba wyregulować gaźnik i być może zawór wydechowy, ponieważ detka ma muł na dole i strasznie odczuwalne jest rezo.
- Manetki są już zjechane.
- Oryginalnie lakier był niebieski ale to było tak zajebiście brzydko zrobione że przemalowałem to na czarno. Teraz też nie jest jakoś pięknie, ale uwierzcie że wcześniejszy niebieski z resztkami okleiny monstera był ohydą. Daję to do wad, ponieważ nie oryginalny lakier i łatwo się może zetrzeć(są gdzie nie gdzie ślady starego niebieskiego przez przetarcie)
Sugestie i dodatki
1. Założyć okleine? Jak tak, to jaką polecicie do tego przypadku?
2. Pisać w ogłoszeniu prawdę że remont 2 lata temu ale nie jeżdziła rok czy raczej nikt mi nie uwierzy i lepiej napisać że remont rok temu i jeździła cały czas?
3. Posiadam do tego jeszcze handbary ale nie były akurat założone do zdjęcia.
4. Na zdjęciu kopka jest bez nakrętki, normalnie ma nakrętkę.
5. Dodam do detki jeden z kasków na crossa z googlami(nie znam marki, nie używałem go), oleje do mieszanki(z 2-3 litry samuraia), olej i spray do filtra powietrza(z litr), spray do łańcucha i olej do przekładni jak się jeszcze ostał. Do tego zbroja(widać znaki użytkowania). Mam jakieś stare części ale nie wszystkie. Większość wywaliłem po robocie innej detki. Jakieś stare uszczelki powinienem mieć,nowe zapasowe uszczelniacze i uszczelki, stary wał, stary dekiel chyba jeszcze jest, stara lampa, stary wydech, może stary łańcuch się znajdzie, stare opony, stare łożyska. Jak bym odratował stary telefon to i ze 100 zdjęć z remontu by się znalazło ale raczej wątpie czy chcę naprawiać stary telefon tylko dla zdjeć z remontu.
6. Ile to jest warte Waszym zdaniem? Nie śledzę olxa już, nie mam pojęcia jak jest z tymi detkami teraz. Doradźcie
