Po przywitaniu dobrze by było przedstawić swoją maszynę. Tak więc oto ona

DT 125 z 98 roku.
Jak się przedstawia na obecną chwilę?
Puzle

Rama narazie uzbrojona. Ale już za chwile będzie golas. Po rozebraniu ocenię czy idzie do "piachu" czy wystarczą zaprawki.


Ale patrząc na takie kwiatki raczej piaskowanie

Piecyk był w kartonie, jednak celem segregacji oraz przejrzenia co się nadaje, co wypada zostało to wstępnie poukładane




Sprawa na obecną chwilę wygląda tak:
Cylinder jest w firmie zajmującej się szlifami. Kupiony tłok wossnera leży razem celem przymiarek. Firmę znam bo kilka cylindrów tam robiłem więc jestem spokojny. Kupione też już mam łożyska na wał od koyo, a reszta wpadnie chyba z skf-a.
W tygodniu powinny dojechać zabawki od forumowego Guru wiec piecyk powoli będzie się składał.
Także tak to wygląda
