Witam dzisiaj założyłem gaźnik do dt80 nie odpala na kopa niewiem czemu. Pali tylko na pycha wkręca sie na obroty ale nie zchodzi z nich do końca i gdy dodam gwałtownie gazu to zmula jak by miała zgasnąć. Obroty prubowałem wyregulować 2 śrubkami ale bez ruźnicy czy do końca wkręcone czy wykręcone chodzi tak samo.. Czego to wina za dużo powietrza czy paliwa jak to sprawdzić? Wyregulować? Może być to wina iglicy? Zabezpieczenie jest założone po środku iglicy. Prosze o pomoc