Z racji że dozownik przepuszczał pompeczką dość spore ilości oleju postanowiłem że go rozkręce i i sprawdze co jest nie tak.
Ten większy simer kupiłem nowy a ten mniejszy wymieniłem z całym mechanizmem ( bardziej było czuć ciśnienie przy ruszaniu pompka ) z zapasowego dozownika. Ogolnie wszystko chodzi, ale jak spojrze na wężyk przy gaźniku to jest takie 3 cm pustego miejsca ( powietrza ). Wcześniej wydawało mi się że nie ma tej przerwy, lecz ogólnie widać że olej się przelewa do silnika.
Kumpel kiedyś w dt 80 miał podobnie a pózniej ta wolna przestrzeń się powiększyła bardziej aż wkońcu zatarł silnik

Dozownik odpowietrzałem ze 2 razy oraz wężyki mocno i szczelnie się trzymają wypustek. Jest to starsza Dt z zaworem YPVS
Prosze o pomoc

-- 19 lip 2014, 10:54 --
Ok doszedłem już do tego.
Dziś rano jeszcze tak na probe odpaliłem motor ale jak zalważyłem że olej cofnoł się do połowy węża stwierdziłem że go rozkręce.
Winny jest mały simering w którego wchodzi bolczyk/tłoczek.