problem z gaznikiem i zaciskiem hamulca

Ok dzięki wielkie za link

-- 20 cze 2015, 19:05 --

wymieniłem dyszę na 30 i h...j dalej to samo , pali tylko na ssaniu choć jest gorący. Linki przesmarowane chodzą bez jakichkolwiek zacięć. Jedyne co zauważyłem to na przepustnicy w miejscy gdzie jest śruba regulacji właśnie przepustnicą jest wytarty rowek w miejscu gdzie śruba podnosi i opuszcza przepustnicę. Na ssaniu chodzi 100 razy lepiej niż bez choć udało mi się wyłączyć ssanie i chodził nawet równo tylko że miał 3k obrotów i w tym momencie jakakolwiek próba regulacji kończyła się albo nagłym skokiem obrotów na 5/6k albo gaśnięciem silnika bez możliwości podniesienia obrotów manetką gazu. Jakieś pomysły ? bo jestem już mega wk...y.

-- 20 cze 2015, 19:50 --

Jeszcze mam pytanie czy w gazniku podanym w linku musi być ten czarny wężyk podłączony z obu stron czyli w obieg albo mogą być 2 osobne wężyki zwisające gdzieś pod spód silnika ? Pytam bo już zgłupiałem i wszystkiego się czepiam.
Link : http://olx.pl/oferta/gaznik-mikuni-28-p ... de123d5ff2

I jeszcze jedno czy mogę założyć ten gaznik http://allegro.pl/nowy-gaznik-yamaha-dt ... 02931.html
pytam bo już próbuję wszystkiego.

Widzę cisza w temacie ,pomysły się wyczerpały ?

Masz oryginalny dyfuzor? Poziom w komorze pływakowej odpowiedni? Te wężyki mają być podłączone tak żeby obieg w gaźniku był zamknięty jak i obieg płynu chłodniczego z wyjść z głowicy. Te nowe gaźniki są na dwa miesiące. Na jakim ząbku masz ustawione iglice?

Dyfuzor oryginalny poziom paliwa w komoże istawiony na 1mm ponad styk komory. A ja mam te wężyki nie w obieg tylko osobno puszczone pod wachacz więc może tamtędy ciągnąć powietrze ? Jak go kupilem to juz tak było i raczaj nie było w obieg bo wężyki były zbyt długie i wisiały pod wachaczem a iglice nie wiem na ktòrym mam ząbku bo jak mówię tak już było po kupnie

-- 21 cze 2015, 16:18 --

Sort za błędy piszę z telefonu

-- 21 cze 2015, 16:21 --

Dlaczego te nowe gazniki są na 2 miesiące ? Ale pasują ?

Pasują ale potem padają. Ja pisze o wężykach od podgrzewania gaźnika. Sprawdź tą iglicę bo może masz ustawione za mało paliwa i takie cyrki wtedy robi.

W linku który podałem dwa krućce są połączone jednym wężykiem ale nie jest tp podgrzewanie gaznika tylko spust paliwa z komory pływakowej i jeszce jakiś inny i właśnie to mam osobno a nie razem

Ostanie zdjęcie to ten wężyk tak ma być.

połaczyłem te weżyki i tak i tak i srak i nadal h....j bez ssania nie zapali a jak już sie rozgrzeje i wyłaczę ssanie to zaczyna wyć strasznie a jak znowu włączę ssanie zpowrotem to obroty zaczynają spadać tak do 2,5-3 tyś a jak chcę śrubą opuścić przepustnicę to na początku nic się nie dzieje a jak o milimetr jeszcze więcej odkręcę to obroty szybko spadają i gaśnie

-- 21 cze 2015, 20:51 --

chyba kupię taki tani okrągły gaznik do yamahy dt 125 z all..... bo już nie mam siły do tego mojego a na aukcjach mieli gazniki ale już sprzedali a jeden to już 3 dni nie odbiera telefonów i nie mam wyjścia tylko teraz czy na bank będzie ten gaznik pasował (ten okrągły) i dlaczego wytrzymuje tylko 2 miesiące co się potem z nim dzieje czy ktoś z was miał już taki ?

Iglice sprawdz jeszcze bo moze masz całkiem nisko. Mozesz dać jeszcze zdjecie jak swieca wyglada.

paolo chodziło mi o wężyk z pierwszego zdjęcia taki mocno czarny a ten szary co piszesz to wiem że tak ma być

-- 21 cze 2015, 20:53 --

świeca jest nowa ale wygląda jak zamoczona w paliwie prawie z niej kapie i kopci strasznie

Masz dopływ paliwa do gaźnika z baku potem to co pisałem na ostatnim zdjęciu i podgrzewanie gaźnika. Reszta to przelewy i nie mają być do niczego podłączone.