Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
09 maja 2014, 20:13
Witajcie. Dzisiaj czyściłem gaźnik w swojej DT 80. Gaźnik był rozbierany do zera, wiadomo. Czyszczony pędzelkiem, benzyną ekstrakcyjną, dmuchany sprężarką. Złożyłem go na bank dobrze, robiłem zdjęcia oraz korzystałem z poradników. Niestety po założeniu go nie odpala. Założyłem go z godzinkę temu i kopałem z kilkadziesiąt razy, raz na ssaniu a raz bez. Świece czyściłem, sprawdzałem czy jest iskra i wszystko okej. I tutaj moje pytanie, czy jest możliwość że paliwo nie dostało się jeszcze do gaźnika ? Czy rzeczywiście musiałem coś źle zrobić przy składaniu ? Może potrzebuje więcej czasu, aby paliwo dostało się do wszystkich "części" gaźnika ?
09 maja 2014, 20:45
Może pływak przegiełeś i zaworek nie otwiera. Świeca jest mokra?
09 maja 2014, 20:47
Tak, troszkę zalewa ją.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.